BCU kolejowe gotowe

Rusza przy miejskiej szkole, ale będzie działać w skali ogólnopolskiej. W Siedlcach otwarto dziś (24 czerwca) Branżowe Centrum Umiejętności, które ma kształcić specjalistów w zakresie kolejnictwa, a dokładnie: interoperacyjności systemu kolei.

O powstających w Siedlcach branżowych centrach w ogóle, a kolejowym w szczególności, pisaliśmy już wielokrotnie, m. in. tutaj: https://siedlce.podlasie24.pl/region/ksztalcenie-kolejarzy-rzeczywiscie-na-bogato-20230807072306 , https://siedlce.podlasie24.pl/region/jest-umowa-na-bcu-w-kolejowce-20231005155619 oraz https://siedlce.podlasie24.pl/region/siedlce-pod-znakiem-nauki-zawodu-miejska-inauguracja-roku-szkolnego-20240902122436 . Miesiąc temu otwarto centrum elektryczne ( https://siedlce.podlasie24.pl/region/recepta-na-brak-fachowcow-20250516210524 ), dzisiaj przyszedł czas na kolejowe.

Przypomnijmy, że placówkę wybudowało miasto za pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy. Poprowadzą ją wspólnie: Zespół Szkół Ponadpodstawowych nr 6 w Siedlcach, Związek Pracodawców Kolejowych oraz PKP Intercity. Udział partnerów branżowych ma zagwarantować aktualność przekazywanej wiedzy i jej dopasowanie do potrzeb rynku.

12 kursów na początek

Nie jest to zupełna nowość, bo siedlecka „Kolejówka” już od lat współpracuje z firmami z branży. Teraz jednak ta współpraca wyjdzie na nowy poziom. Obejmie bowiem nie tylko kształcenie młodzieży, ale przede wszystkim kursy dla osób dorosłych, które zechcą nabyć „kolejowe” kwalifikacje lub podnieść te już posiadane. Na „dzień dobry” przygotowano takich kursów aż 12, z perspektywą rozszerzania oferty w przyszłości. Na liście można znaleźć zarówno krótkie, 15-godzinne kursy pracownika informacji pasażerskiej, 30-godzinny kurs dyspozytora, 40-godzinne szkolenie dla techników układów klimatyzacji i wentylacji, jak i długie, 120- i 135-godzinne kursy dla techników systemów pneumatycznych, elektromonterów taboru kolejowego i konduktorów.

Nadzieje partnerów branżowych

Obecni na otwarciu partnerzy branżowi przykładają do tego projektu dużą wagę. Marcin Karasiński, członek zarządu PKP Intercity powiedział dziennikarzom: – Nasz tabor jest coraz bardziej skomplikowany, dlatego potrzebujemy coraz lepszych i coraz liczniejszych specjalistów. Prowadzonych tu kursów będzie przybywać, bo nie jest to projekt skończony, ale projekt, który się rozwija. Zajęcia poprowadzą zarówno tutejsi nauczyciele, jak i nasi specjaliści.

Paweł Wojciechowski, dyrektor biura Związku Pracodawców Kolejowych wyjaśnia, co to znaczy kolejowa interoperacyjność: – To podstawa tego, by europejska kolej mogła funkcjonować bez zakłóceń, a pociągi mogły płynnie pokonywać granice państw. Istnieją bowiem różnice w układach zasilania, układach jezdnych oraz w systemach informatycznych zarządzających ruchem kolejowym. Razem z PKP IC zaangażowaliśmy się w ten projekt, bo wierzymy, że BCU daje szansę wygenerowania nowej jakości w zawodach kolejowych. Przypomnę, że w europejskiej polityce kolej ma być głównym środkiem transportu dalekobieżnego. Są wielkie inwestycje w tabor i infrastrukturę, więc zapotrzebowanie na specjalistów będzie rosnąć.

Ponad podziałami

Kolejowe BCU kosztowało prawie 17 mln zł. 13 mln stanowiła dotacja z KPO, resztę miasto dołożyło ze środków własnych. To sporo, ale prezydent Tomasz Hapunowicz jest przekonany, że miastu się to opłaci: – Będziemy przygotowywać kadry dla sektora, w którym widać ogromne zapotrzebowanie. Będziemy promować to Centrum, spodziewamy się, że z będą z niego korzystać setki osób z całej Polski. Pierwsze kroki już zrobiono, jeszcze w trakcie budowy odbyło się kilka konferencji, na których prezentowano jego możliwości.

Nawet najkrótszy, kilkunastogodzinny kurs oznacza dla przybysza spoza Siedlec co najmniej kilka noclegów, kilkanaście posiłków i mniejsze lub większe zakupy. Na uruchomieniu obydwu BCU, elektrycznego i kolejowego, może więc skorzystać siedlecka branża hotelowa, gastronomiczna, handlowa, a nawet rozrywkowa, bo zaliczając kolejne godziny kursów i szykując się do egzaminów kursanci będą musieli czasem gdzieś odpocząć. Większy ruch specjalistów jest też szansą nawiązania kontaktów przez siedleckie firmy, które chciałyby zaoferować kolei swoje produkty lub usługi.

Warto dodać, że w sprawie branżowych centrów umiejętności siedlecki samorząd zachował ciągłość. Projekt zainicjowany w poprzedniej kadencji samorządu, został dokończony w obecnej – mimo zmiany lokalnej władzy i wzrostu kosztów. W podejściu do edukacji różnic politycznych akurat nie ma.