Święto siedleckiej „Kolejówki”

Miała swoje chude lata i był czas, że rozważano nawet jej zamknięcie. Teraz perspektywy ma jasne, tak jak cała branża. Siedlecka „Kolejówka” otrzymała 22 maja nowy sztandar i świętowała 60-lecie nadania patrona.

Patron ten sam: generał Józef Bem. Wartości też bez zmian: służba Ojczyźnie i zawodowy profesjonalizm. Ale zmieniła się nazwa: z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 6 na Zespół Szkół Ponadpodstawowych nr 6, stąd nowy sztandar. Poświęcono go podczas mszy w intencji społeczności szkolnej, odprawionej w środę rano w siedleckiej katedrze. Późniejsza gala w Centrum Kultury i Sztuki była okazją, by spotkać się z partnerami, przyjaciółmi i dobroczyńcami. Trochę powspominać przeszłość, pochwalić się talentami uczniów i podziękować wszystkim, którzy szkole pomagają: od lokalnego samorządu, do spółek z branży kolejowej.

Szkoła zaczynała jako mechaniczna, potem wyspecjalizowała się w branży kolejowej. W kryzysowych dla kolei czasach ratowała się utworzeniem liceum ogólnokształcącego i nowych kierunków zawodowych, takich jak grafika komputerowa, poligrafia i geodezja. Teraz drogi żelazne są wspierane na poziomie całej Unii Europejskiej i przeżywają swój renesans, a to przekłada się oczywiście na zapotrzebowanie na kadrę. Dlatego kolejowe spółki (m.in. PLK, PKP Intercity) tworzą klasy patronackie, wspierają pomocami naukowymi, oferują uczniom staże, a absolwentom pracę.

Teraz dochodzi nowość: Branżowe Centrum Umiejętności, które będzie podnosić kwalifikacje ludzi już na kolei pracujących, przekwalifikowywać tych, którzy chcą do tego zawodu wejść, a także wzbogacać nowoczesnymi pracowniami naukę uczniów. – Budowa już trwa, mury są coraz wyższe, niedługo wmurowanie kamienia węgielnego. Termin uruchomienia [pierwsze miesiące 2025 roku – przyp. red.] jest aktualny. Nasi partnerzy branżowi już pracują nad programami kursów – informuje dyrektor Monika Kowalczyk.

Grzegorz Janaszek, przewodniczący rady rodziców dodaje: – Po kilku latach zastoju szkoła przeżywa swój renesans. Współpraca z partnerami z branży kolejowej trwa już kilka lat. Jesteśmy na fali wznoszącej, jest coraz więcej kierunków kolejowych. To dobrze wróży na przyszłość.

Rozwój szkolnictwa zawodowego figuruje wysoko na liście priorytetów lokalnych władz. Wspomniane Branżowe Centra Umiejętności (obok kolejowego w Siedlcach powstaje jeszcze elektryczne) powstają zasadniczo z pieniędzy przekazanych przez państwo, ale jak to zwykle bywa, samorząd musiał do tego dołożyć. Mimo trudnej sytuacji finansowej miasta i mocnych podziałów politycznych w radzie, ta akurat sprawa była przedmiotem ponadpartyjnej zgody.