Stadler Polska: serwis na teraz, high-tech w perspektywie
Siedlce
Wt. 01.08.2023 17:52:28
01
sie 2023
sie 2023
Największy w historii spółki i jeden z największych w dziejach polskiego kolejnictwa kontrakt – zrealizowany. Pod koniec lipca Koleje Mazowieckie odebrały ostatnie z 61 wyprodukowanych w Siedlcach pociągów.
Finalizacja dostaw nie oznacza zakończenia relacji producenta i przewoźnika. Była to bowiem pierwsza część wartej 2 mld zł umowy. Drugą będzie usługa osiemnastoletniego serwisowania pojazdów. Są to nowoczesne i raczej rzadko się psujące FLIRT-y, ale jak każda intensywnie eksploatowana maszyna również i one wymagają okresowych przeglądów i napraw. Na potrzeby prowadzenia tych czynności powstała osobna hala.Prezes Stadler Polska, Tomasz Prejs deklaruje, że nie będzie zwalniał pracowników, choć na krajowym rynku panuje obecnie pewien zastój. Większość przewoźników inwestowała w nowy tabor wspomagając się środkami unijnymi, a tymczasem KPO pozostaje zablokowany, zaś pieniądze z programów operacyjnych są we wczesnej fazie uruchamiania. Spółka ma jednak zamówienia zagraniczne: – Wrócił do nas klient ze Słowenii i zamówił kolejne 20 pociagów za 150 mln euro. Nowym klientem jest Litwa, na którą za 226 mln euro dostarczymy zarówno zwykłe pojazdy elektryczne (w wersji długodystansowej), jak i z dodatkowym zasilaniem bateryjnym, do obsługi odcinków pozbawionych trakcji.
Stadler ma też w ofercie dopracowane pociągi o napędzie wodorowym, które jego firma-matka wytwarza w Szwajcarii na zamówienie z USA. Ponieważ bazują one na wypróbowanej konstrukcji FLIRT-a, siedlecki oddział firmy deklaruje, że jeśli znajdą się na takie rozwiązanie chętni w naszej części Europy, to będzie możliwa ich produkcja u nas.
Fot. Stadler
0 komentarze