Programy marszałkowskie za półmetkiem

Nie są wielkie, ale jest ich bardzo dużo. Tegoroczna edycja programów „marszałkowskich” na Mazowszu przekroczyła właśnie półmetek. W piątek, 8 marca w Siedlcach podpisano setkę umów na ponad 6 mln zł.

Mazowsze ma ponad dwadzieścia programów pomocowych, skierowanych do gmin i powiatów oraz organizacji pozarządowych, a dotyczących między innymi ochrony środowiska, zdrowia, niewielkiej infrastruktury sportowej, integracji społecznej czy opieki nad zwierzętami. Dotacje te nie są wielkie, liczą zwykle od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych, a w nielicznych kategoriach – kilkaset tysięcy. Na tle wielomilionowych inwestycji finansowanych przez państwo lub Unię Europejską wyglądają na garść drobniaków, jest ich jednak dużo, a gminy startują przeważnie w większości ogłaszanych postępowań. Działa więc mechanizm „ziarnko do ziarnka”, a samorządowcy, którzy w piątek w siedleckim urzędzie gminy podpisywali umowy z urzędem marszałkowskim podkreślali, że po każdą złotówkę warto się schylić.

Zarząd województwa informuje, że rozstrzygnął już ponad połowę (dokładnie 12 z 22) ogłoszonych na początku roku konkursów. Zainteresowanie jest tradycyjnie duże, szczególnie w programach prośrodowiskowych, gdzie do zaspokojenia wszystkich zgłoszonych potrzeb zabrakło nawet po kilkanaście milionów złotych. Ale narzekań nie słychać, bo i tak można zrobić sporo. Oto kilka przykładów.

Miasto Siedlce przerobi położone nad Zalewem nad Muchawką boisko do koszykówki w boisko wielofunkcyjne. Otrzymało na ten cel jedną trzecią z potrzebnego miliona złotych. Zrealizuje też audyt energetyczny budynków komunalnych (przy Formińskiego, Spokojnej, Daszyńskiego, Tetmajera, Sportowej i Kolejowej), który jest wstępem do ich przyszłej termomodernizacji.

Gmina Korczew dostaje łącznie ok. 500 tys. zł, które zainwestuje m.in. w centrum integracyjne w Czaplach Górnych i w swoje jednostki OSP (o których osobno dalej). Czeka też na rozstrzygnięcie konkursów na drogi oraz na działania promocyjne, służące nadbużańskiej turystyce.

Gmina Zbuczyn „wyciągnęła” przeszło 800 tys. zł na takie przedsięwzięcia jak oświetlenie uliczne koło cmentarza w Zbuczynie i utwardzenie terenu koło cmentarza w Krzesku, świetlicę wiejską w Grodzisku, boisko wielofunkcyjne przy szkole w Czuryłach i nasadzenia koło zbiornika wodnego w Rówcach.

Wśród beneficjentów są nie tylko samorządy. Siedleccy działkowcy z ogrodów „Zacisze” i „Złote Piaski” dostali po kilkadziesiąt tysięcy na instalacje wodno-kanalizacyjne i remont domu działkowca.

Strażacy-ochotnicy z pomocą województwa wymieniają najszybciej zużywające się wyposażenie: ubrania ochronne, węże, prądownice, piły i tak dalej. Takie zakupy giną w cieniu wartych po kilka milionów złotych samochodów ratowniczo-gaśniczych, ale trzeba je robić nie co kilkanaście lat, ale każdego roku. Mazowsze dokłada też do modernizacji strażnic – np. w Krzesku zepsuty piec olejowy zostanie zastąpiony pompą ciepła.