Region

Parki kieszonkowe w Siedlcach

Siedlce Śr. 05.06.2024 17:28:50
05
cze 2024

Jeszcze kilkanaście lat temu samorządy brały unijne pieniądze na to, by wykładać ulice, chodniki i place betonową kostką i asfaltem, a w wersji dla bogatych – bazaltem lub granitem. Teraz trend się odwrócił i mówi się o „odbetonowaniu” miast. Wpisują się w to również Siedlce z projektem dziewięciu „parków kieszonkowych”.

W porównaniu z innymi miastami Siedlce i tak nie mają najgorzej. Modernizacja Placu Sikorskiego zostawiła na nim całkiem sporo trawy, w miejsce wyciętych przy okazji remontów ulic drzew zwykle sadzi się nowe, a w ostatnich latach ciężkie miliony wpakowano w miejski park „Aleksandria”, który był oczkiem w głowie lokalnego samorządu ponad politycznymi podziałami.

Ale ponieważ lata są upalne, a z ilością wody po ulewach nawet zmodernizowana kanalizacja deszczowa nie zawsze sobie radzi (o czym dobrze wiedzą kierowcy przejeżdżający po burzy pod wiaduktem garwolińskim), hasła małej retencji i tworzenia kolejnych terenów zielonych i u nas padają na podatny grunt. Kilka tygodni temu informowaliśmy o planach budowy zbiorników na deszczówkę przy kilku siedleckich szkołach TUTAJ. Potem przyszła wiadomość o tak zwanych „parkach kieszonkowych”. Mają to być niewielkie tereny zielone, których zadaniem będzie poprawa lokalnego mikroklimatu i odciążenie kanalizacji deszczowej. Dla mieszkańców i przechodniów – miejsce, gdzie można będzie przysiąść, odetchnąć i przyjemnie zawiesić wzrok.

Gdzie to będzie? – Pas drogowy ulicy PTTK (koło ulicy Garwolińskiej), sąsiedztwo sali widowiskowej „Podlasie”, miejsca przy ulicy Żytniej, Prądzyńskiego, Jagiełły (wąski pas na wysokości ulicy 11 Listopada), Przerwy-Tetmajera, Młynarskiej, Brzeskiej (trójkąt przy stacji benzynowej) i przy ulicy Traugutta – wylicza Dariusz Godlewski, naczelnik wydziału programów rozwojowych. W tej ostatniej lokalizacji, ponieważ jest trochę większa i bardziej oddalona od pasa drogowego, zmieści się jeszcze plac zabaw.

Wszystko to ma kosztować ok. 3,5 mln zł, z czego 90 proc. pokryje dotacja z programu Interreg Polska-Ukraina. Umowę na finansowanie miasto spodziewa się podpisać na przełomie sierpnia i września, razem z partnerskimi samorządami z Ukrainy. Realizacja nastąpi w przyszłym roku.
Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
Adam Białczak
+48.500187558

0 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.