Miśki pojechały. Wyścig dookoła gminy Zbuczyn
Siedlce
Sob. 25.05.2024 23:26:43
25
maj 2024
maj 2024
W sobotę, 25 maja odbył się wyścig dookoła gminy Zbuczyn w powiecie siedleckim. Zorganizowany pod humorystyczną nazwą „Jadziem, miśki” miał za zadanie popularyzację aktywności fizycznej w ogóle, a jazdy na rowerze w szczególności.
Na starcie stanęła ponad setka zawodników, ale ponieważ wyścig odbywał się „pod ruchem”, czyli bez zamykania dróg, wypuszczano ich w trasę małymi grupami co kilka minut.W miejscowości Krzesk-Majątek, gdzie ustanowiono start i metę 67-kilometrowej pętli, pojawił się cały przekrój społeczny. Byli młodzi i dobijający do emerytury. Żylaści sportowcy oraz ludzie spalający nadmiarowe kilogramy. Jeżdżący codziennie i trenujący specjalnie na zawody. Zrzeszeni w klubach i startujący indywidualnie. Biegacze, którzy wsiedli na rowery w ramach sportowego przerywnika, a także turyści, którzy zdjęli ze swoich jednośladów transportowe sakwy i postanowili podkręcić tempo.
Motywacje? Jedni chcieli się po prostu sprawdzić na dystansie większym niż codzienne przejażdżki. Inni traktowali to jako rozruch przed wakacyjnymi wyprawami. Jeszcze inni nie kryli celu towarzyskiego: spotkania ze znajomymi, których poznali na innych imprezach sportowych.
Kilkadziesiąt zdjęć ze startu – w załączonej galerii. Materiał z rozmów z zawodnikami – na antenie Radia Podlasie w poniedziałek.
Zobacz Galerię
50 Zdjęć
5 komentarze
A katechety z elektryka nie było widać...a tak się lansuje w strojku na rowerze. Pewnie na pokaz.
Świetna impreza nie tylko dla fanów kolarstwa.
Frekwencja była marna.
W Zbuczynie wielka sciema bo miał być rajd rowerowy przeboerańcòw w strojach miśków a zrobiono wyścigi kolarskie za 100zł za udział.
Impreza dla wszystkich, ze świetną organizacją. Chociaż w sumie dobrze, że malkontenci i inni "naburmuszeni" zostali w domach, bo trzeba by było się przyglądać na tych "zakompleksionych smutasów" :) :) :)