Zbuczyn i GDDKiA: autostradowy kompromis
Siedlce
Wt. 16.12.2025 14:50:17
16
gru 2025
gru 2025
Spierali się przez długie lata tak intensywnie, że zaszli aż na poziom ministerialny. W końcu osiągnęli kompromis. 26 listopada Gmina Zbuczyn podpisała z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad porozumienie w sprawie dróg lokalnych przy autostradzie A2. Jak ostatecznie będzie to wyglądać?
Autostrada A2 przecina gminę Zbuczyn i choć przerzucono nad nią kilka wiaduktów, to jej obecność komplikuje lokalny układ komunikacyjny. Miejscowy samorząd domagał się dróg równoległych w jakości odpowiedniej zarówno dla dużych maszyn rolniczych, jak i dla samochodów ciężarowych. GDDKiA przez długi czas proponowała wąskie drogi o nawierzchni z kruszywa. Wymiana pism i robocze spotkania ciągnęły się przez kilka lat, a w pewnym momencie sprawa zawędrowała aż na poziom rządowy, do resortu infrastruktury. I robiła się coraz bardziej paląca, bo termin otwarcia autostrady już za kilka tygodni, a gmina zapowiedziała, że byle jakich dróg od inwestora po prostu nie przejmie. Ostatecznie udało się osiągnąć kompromis, który wójt określa jako minimum: nie jest zadowalające, ale do przyjęcia.– Wciąż w wielu miejscach mamy drogi o szerokości 3,5 metra z mijankami. Oczywiście chcielibyśmy mieć je znacznie szersze, szczególnie blisko zjazdów z autostrady, gdzie mogłyby służyć lokującym się tam przedsiębiorcom. Ale droga pięciometrowa z poboczami też jest i to nasz sukces, bo proponowano nam 3,5 metra z mijankami po obu stronach – opisuje Hubert Pasiak.
Droga węższa i szersza mają się przeplatać po obu stronach autostrady. Obydwie mają mieć nawierzchnię bitumiczną, z wyjątkiem krótkich odcinków z kruszywa koło przejść dla zwierząt (co wynikało z decyzji środowiskowej). Gmina zgodziła się je przejąć na utrzymanie, podobnie jak wiadukty w drogach przecinających autostradę górą. One też nie są tak szerokie, jak oczekiwaliby jeżdżący dużymi maszynami rolnicy, ale po latach bojów samorząd uznał to za akceptowalne minimum.
Czy gmina będzie poszerzała te wąskie odcinki już na własną rękę? W najbliższym czasie raczej nie, bo czekają ją duże inwestycje w renowację ujęć wody i wodociągów. Jeśli za kilka lat pojawią się jakieś większe pieniądze, będzie można do tematu wrócić. Zbudowane przy autostradzie drogi będą już w podstawowej wersji generować pewne koszty. Zimą trzeba je będzie odśnieżać, a wspomniane wiadukty odladzać, bo podjazdy są na tyle strome, że przy gołoledzi robią się trudne bądź wręcz niemożliwe do pokonania.
Kompromis jest więc trudny, ale ostatecznie autostrada i tak ma dla Zbuczyna więcej plusów, niż minusów. – Widzimy znaczny wzrost zainteresowania inwestowaniem na terenie naszej gminy, co przełoży się na dochody z podatków. Stara droga krajowa nr 2 będzie mniej uczęszczana, co poprawi bezpieczeństwo i komfort życia w położonych przy niej miejscowościach – mówi wójt Pasiak.
Autostrada między Siedlcami a Białą Podlaską ma być otwarta na przełomie roku. Budowa dróg równoległych i innej infrastruktury towarzyszącej potrwa o sześć miesięcy dłużej.


12 komentarze
Siedlce trzy zjazdy, Biała jeden zjazd z autostrady. Czy Siedlce są trzy razy większe? Nie ,,, Biała ma polityczną radę miasta, a nie ludzi działajacych na rzecz społeczności, którzy myślą o stołkach i wazelinie w stosunku do prezydenta niż o potrzebach. Wypisz wymaluj odzwierciedlenie rządu. Jeden wódz i reszta ubezwłasnowolnionych.
Boli cię że biała się zmienia. Z tego co wiem to prezydent został wybrany w pierwszej turze. Ludziom się podoba a tobie nie musi
Prawica w rządzie i samorządzie projektowała centryści kończyli budowę to o kim mowa.
Układ komunikacyjny zapewne zadecydował o jednym centralnym zjeżdzie
Kolego, nic dodać nic ująć!!
Co rada miasta ma do budowy autostrady, która leży na terenie gminy. Polityczny wpis. Wszystkiego dobrego z okazji świąt.
A zjazd na Łuków w Siedlcach gdzie ? Kto o tym myślał ?
Dokładnie. Tam miał być wcześniej w planach zjazd ale zrezygnowali i tam będzie i tak się korkować jak zawsze biała podlaska nie wiem czy sens jest zrobić dodatkowy zjazd chyba że tam gdzie sławacinek ale jest blisko i tak z obwodnicy nie jest ona duża
Tak, mbedzie miec 3 tylko te 2 ktore sa sa fatalne. Zjazd w Grezowie jest po prostu daleko. W tym wariancie A2 pewnie nie dalo sie inaczej ale miasto chyba w ogole nie interesowalo sie tematem te 15 lat temu kiedy to projektowano. Zjazd Swoboda to jakis zart, trudno wyobrazic sobie trudniejsze wprowadzenie ruchu do miasta - zjezdzasz, wpadasz na stara 2, nastepnie swiatla, wjazd na wiadukt i czekanie na mozliwosc skretu w lewo. Brak zjazdu na wysokosci drogi na Lukow jest jak jakis ponury zart ze strony projektantow. Podobnie sprawa wyglada przy Kaluszynie gdzie brak zjazdu w polaczeniu z droga na Wegrow (choc spokojnie bylo na to miejsce) jest po prostu bledem.
czy każdy "wieśniak" musi być taki ........
Widzę że gówno sie znasz a komentujesz 1 zjazd siedlce zachód był innym przetargiem inna firma budowała 2 inny w całkiem innym czasie to co tamten 1 odcinek mial być zablokowany bo nie ma zjazdu ??? Idz ty się napij wódki i połóż spać a projekty zostaw inżynierom
czyli z jednej strony będzie 5m, z drugiej 3,5m, obie asfaltowe?