Region

Węgiel staniał, a ciepło? Być może

Siedlce Wt. 05.12.2023 07:15:31
05
gru 2023

Węgiel staniał od zeszłego roku trzykrotnie. Rachunki za ciepło też mają się zmniejszyć, choć nie aż w takim stopniu. Czy będzie to korekta symboliczna, czy wyraźnie odczuwalna – to zależy od przedłużenia mechanizmów kompensacyjnych.

Uwagę opinii publicznej przykuwa ostatnio „mrożenie” cen energii elektrycznej, a tymczasem państwowe dopłaty dotyczą również ciepła systemowego. Działają z grubsza tak: jeżeli w danym systemie ciepłowniczym miałby nastąpić wzrost cen netto większy niż 40 proc. w stosunku do cen obowiązujących 30 września 2022 r., producent otrzymuje wyrównanie, aby odbiorcy nie zostali obciążeni nadmiernymi kosztami.

Mechanizm ten kończy się wraz z końcem roku, choć Izba Gospodarcza Ciepłownictwo Polskie zabiega o jego przedłużenie do wiosny. Od powodzenia tych starań zależy, jakie obniżki zauważą na swoich rachunkach po 1 lutego klienci Przedsiębiorstwa Energetycznego w Siedlcach. I czy w ogóle będą to obniżki, czy tylko utrzymanie dotychczasowych cen.

Ta zima jest dla siedleckiej elektrociepłowni lepsza niż poprzednia. Rok temu polska gospodarka „na gwałtu rety” odcinała się od paliw z Rosji. Ciepłownie zastanawiały się, czy wystarczy im opału do wiosny, rząd gorączkowo sprowadzał węgiel z antypodów, a ceny pięły się w kosmos. Jak to wygląda dzisiaj? – Ceny gazu spadły na tyle, że na początku tego roku mogliśmy uruchomić turbiny i wrócić do kogeneracji (jednoczesnej produkcji prądu i ciepła – przyp. red.). Przypomnę, że na produkcji samego ciepła od kilku lat traciliśmy: 3 lata temu 2 mln zł, 2 lata temu 5 mln zł, a rok temu 8 mln zł. Teraz możemy to nadrabiać opłacalną produkcją prądu. Po drugie, teraz jest znacznie tańszy węgiel. W najgorszym momencie płaciliśmy 1600 zł za tonę, potem 800, a teraz będzie to ok. 500 zł za tonę. Stabilność dostaw zapewnia nam wieloletnia umowa z Polską Grupą Górniczą – informuje prezes Przedsiębiorstwa, Marzena Komar.

30 listopada PE złożyło w Urzędzie Regulacji Energetyki wniosek o zatwierdzenie nowej taryfy, która ma zacząć obowiązywać od 1 lutego. Proponowane ceny są niższe od obowiązujących, choć nie będzie to obniżka proporcjonalna do spadku cen węgla. PE spala bowiem jeszcze paliwo zakupione wcześniej po wyższej cenie i do kalkulacji przyjęło jego wartość na poziomie 800 zł/t. Ponadto w grę wchodzi wspomniany wcześniej mechanizm kompensacyjny. Teoretycznie może być tak, że niższa nowa taryfa bez rekompensaty będzie dla odbiorców ciepła zbliżona do wyższej starej z rekompensatą. Ale może być i tak, że zostanie nam w portfelach ładne parę złotych więcej. Jak to się ostatecznie ułoży – przekonamy się w najbliższych tygodniach.

W całej tej układance nie można zapominać o wciąż wysokich cenach za emisję dwutlenku węgla. Polityka klimatyczna Unii Europejskiej nie zostawia złudzeń: tutaj taniej raczej nie będzie. Prezes PE podaje, że za 151 tys. ton wyemitowanego CO2 trzeba było zapłacić w tym roku ok. 60 mln zł. Czy da się od tych wydatków uciec? PE zmodernizowało niedawno część kotłów węglowych, a kilka przerobiło z węgla na gaz. Ucyfrowiło węzły cieplne, by redukować straty na przesyle. Wkrótce wymieni najbardziej zużyte turbiny na generatory z silnikami tłokowymi, zasilanymi również gazem ziemnym, ale na przyszłość fabrycznie przystosowanymi do spalania mieszanki gazu i wodoru. Nie rezygnuje też z projektu budowy nowego, większego akumulatora ciepła, który pozwoliłby na czasowe wyłączanie źródeł i tym samym oszczędności na paliwie i emisjach. Projekt taki powstał już kilka lat temu, ale z powodu wzrostu cen został odłożony na lepsze czasy. Spółka wyciągnie go z szuflady, odświeży i zrealizuje, jeśli będzie miała widoki na jakieś duże dofinansowanie z zewnątrz.
Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
Adam Białczak
+48.500187558

1 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.
robcio Wt. 05.12.2023 15:57:22

Ogrzewanie we wspólnocie wzrosło 3 razy więcej w tamtym roku i nadal płacimy tyle samo rachunki nic nie zmalały. A gdzie jest rekompensata dla wspólnoty ???