Szef MON o obronności wschodniej części Polski
Siedlce
Pt. 09.04.2021 23:40:00
09
kwi 2021
kwi 2021
O czym zaświadczy nadchodząca certyfikacja dowództwa 18. Dywizji Zmechanizowanej, w co będą wyposażone jej nowe jednostki, co się stanie z lotniskiem w Mińsku Mazowieckim i jak Obrona Terytorialna przysłużyła się walce z epidemią – o tych sprawach mówił szef MON w wywiadzie z Katolickim Radiem Podlasie.
Czwartkowa (8 kwietnia) wizyta Ministra Mariusza Błaszczaka w Siedlcach miała dwa punkty: udział w ćwiczeniach dowódczo-sztabowych 18. Dywizji Zmechanizowanej i wręczenie nominacji dowódcom jej dwóch nowych jednostek wsparcia. Informacje przekazane podczas kilkuminutowego spotkania z mediami spróbowaliśmy rozszerzyć kilka godzin później w dłuższej rozmowie telefonicznej.Wojsko regularnie poza koszarami
Wspomniane ćwiczenia to przygotowanie do zapowiedzianej na czerwiec certyfikacji dowództwa 18. DZ. Nie oznacza to pełnej gotowości całej dywizji, bo jej budowa potrwa jeszcze kilka lat, ale zdolność jej dowództwa do sprawnego dowodzenia tym, co już jest, a także do sprawnej współpracy z sojusznikami. Wspomniana certyfikacja nie będzie oznaczać końca ćwiczeń. Te będą się odbywały dalej, także poza garnizonami i poligonami. Mieszkańcy wschodniej części Polski będą więc widywać wojsko często – i nie tylko w postaci wystawianych na państwowe święta kompanii honorowych.
Broń: zakupy bez szczegółów
Co się tyczy wyposażenia nowych jednostek (18. Pułku Artylerii w Nowej Dębie, 18. Pułku Przeciwlotniczego w Sitańcu koło Zamościa oraz dwóch batalionów zmechanizowanych w Białej Podlaskiej i dywizjonu artylerii w Siedlcach, które mają podlegać pod 1. Warszawską Brygadę Pancerną), to jest ono lub zostanie wkrótce ujęte w planach zakupowych MON. Minister nie określił skali tych zamówień i kalendarza dostaw, ograniczając się do wskazania najważniejszych typów: kołowych wozów Rosomak, automatycznych moździerzy Rak i nowych, jeszcze dopracowywanych gąsienicowych bojowych wozó w piechoty Borsuk. W przypadku tych ostatnich 18. DZ ma być jednym z pierwszych użytkowników.
Bez jasnej odpowiedzi pozostało pytanie o uzbrojenie pułku przeciwlotniczego. Mariusz Błaszczak stwierdził ogólnikowo, że będzie wystarczające do spełnienia stawianych przed jednostką zadań. W praktyce wiadomo, że powinny tam trafić zestawy rakietowe, które Polska ma wkrótce zakupić dla całej armii w ramach programu „Narew”.
Wnioski z okolicznych wojen
Szef MON obiecał też nie zapomnieć o środkach rozpoznania. Polska została dość mocno w tyle za Zachodem jeśli chodzi zarówno o rozpoznanie obrazowe i elektroniczne, zarówno z lądu, jak i z powietrza. Na ziemi dominują muzealne pojazdy typu BRDM, a bezpilotowych statków powietrznych jest bardzo niewiele. Tymczasem sprzęt taki wykazał skuteczność i przydatność w niedawnych konfliktach w Libii, Syrii, Donbasie i Górskim Karabachu. Pytany o ewentualne przyspieszenie zakupów Mariusz Błaszczak stwierdził jedynie, że MON jest świadomy potrzeb i takie zakupy będą.
Co u lotników
Zapytaliśmy również o sprawy wychodzące poza 18. Dywizję Zmechanizowaną. Za kilka lat skończy się techniczny żywot stacjonujących w Mińsku Mazowieckim i Malborku samolotów myśliwskich MiG-29. Polska zamówiła już ich następców, amerykańskie F-35 Lightning II, ale na początku tego roku ogłoszono, że zostaną one ulokowane w Łasku pod Łodzią. Minister obrony stwierdził jednak, że nie oznacza to zamknięcia i „zaorania” Mińska. Baza ma nadal być wykorzystywana jako lotnisko wojskowe.
Pochwała WOT
Ostatnią sprawą były Wojska Obrony Terytorialnej. Mariusz Błaszczak przyznał, że ich zaangażowanie w walkę z epidemią odbije się na planowanych wcześniej terminach osiągania gotowości bojowej przez poszczególne jednostki. Dodał jednak, że nie mogło być inaczej, bo pomoc ludziom jest ważniejsza od harmonogramów szkoleń, a z postawionych zadań ta część armii wywiązała się bardzo dobrze. Zaznaczył przy tym, że szkolenie WOT-u do walki, choć spowolnione i ograniczone przez epidemię, cały czas trwa.
Całą rozmowę można będzie wkrótce odsłuchać w naszym Archiwum Dźwięków.
AB [MSz]
0 komentarze