Polski gen wolności. Siedleckie obchody Święta Niepodległości

– Historyczny sukces dzięki jedności nad podziałami – akcentował prezydent Siedlec. – Polacy mają nieusuwalny gen wolności – dodał dowódca siedleckiego garnizonu. Pod Pomnikiem Wolności siedlczanie świętowali 105. rocznicę odzyskania niepodległości.

Coroczny przemarsz na Plac Wolności z kościoła św. Józefa (gdzie odprawiana jest zawsze msza w intencji Ojczyzny) wyglądał jak zawsze bardzo efektownie. Jego stałym elementem jest bowiem niesiona przez młodzież długa na kilkadziesiąt metrów biało-czerwona flaga. Do tego dochodzą liczne sztandary i odświętne stroje ich pocztów, idąca na czele pochodu orkiestra wojskowa oraz wiele biało-czerwonych chorągiewek w rękach uczestników i widzów.

W przemówieniu pod Pomnikiem Wolności prezydent Siedlec Andrzej Sitnik położył nacisk na współdziałanie ludzi nazywanych dziś ojcami naszej niepodległości: Józefa Piłsudskiego, Romana Dmowskiego, Wincentego Witosa, Ignacego Paderewskiego, Ignacego Daszyńskiego i Wojciecha Korfantego. – Reprezentowali różne poglądy polityczne, jednak potrafili zjednoczyć się wokół nadrzędnego celu: niepodległości. Wykorzystali sprzyjające okoliczności, w rezultacie czego naród polski mógł wreszcie sam stanowić o sobie – powiedział prezydent. Nawiązując do współczesności podkreślił, że wolność nie jest dana raz na zawsze, trzeba zatem o nią dbać i umiejętnie ją zagospodarowywać. Wezwał zgody wokół spraw dla państwa najważniejszych. Nawiązał do konfliktów toczących się na Ukrainie i w Izraelu i podziękował stacjonującej w Siedlcach 18. Dywizji Zmechanizowanej za stanie na straży naszego bezpieczeństwa.

Dowódca garnizonu Siedlce, pułkownik Wacław Samocik oddał hołd tym, którzy walczyli o wolność przed stu laty i zapewnił o stałym podnoszeniu umiejętności współczesnego siedleckiego wojska. – Z dumą patrzymy na naszą historię i czerpiemy z niej siłę do budowania silnej, suwerennej Polski. Wrogowie, którzy niewolili nas przez sto kilkadziesiąt lat rozbiorów i kilkadziesiąt lat komunizmu, nie docenili naszego genu wolności. On jest w nas i daje nam siłę, by stanąć za słuszną sprawę wolności i niepodległości. Nikt w nas tego genu nie może stłumić – powiedział płk Samocik.

Kwiaty i znicze pamięci złożyli pod Pomnikiem Wolności przedstawiciele władz samorządowych, partii politycznych, organizacji społecznych, wojska i służb mundurowych oraz szkół i wyższych uczelni.



ZOBACZ: Dbajmy o naszą wolność. Msza św. w intencji Ojczyzny