„Korona z głowy” dla DPS w Ptaszkach
Siedlce
Sob. 19.12.2020 14:10:00
19
gru 2020
gru 2020
Produkty higieniczne, środki czystości, lekarstwa i witaminy, produkty spożywcze i nowe okna do budynku. To lista pożytków, jakie Dom Pomocy Społecznej w Ptaszkach uzyskał w ramach akcji „Korona z głowy”.
DPS w Ptaszkach prowadzony jest przez od ponad 20 lat przez Siedleckie Stowarzyszenie Pomocy Osobom z Chorobą Alzheimera. Są tam ludzie wymagający stałej opieki, a w czasie epidemii tego rodzaju placówki muszą szczególnie starannie chronić się przed zakażeniami. Codzienne potrzeby i związane z nimi koszty ogromnie wzrosły. – To przede wszystkim rękawiczki. Zużywamy ich ogromne ilości, a w czasie epidemii bardzo podrożały. Potrzebujemy środków czystości, bo pralki i suszarki pracują u nas prawie na okrągło. Jeśli chodzi o produkty spożywcze, to dostaliśmy sporo paczek i te święta może będą inne niż poprzednie, ale na pewno nie ubogie – mówi prezes Stowarzyszenia, Maria Leszczyńska.Kolejna porcja darów trafiła do DPS w Ptaszkach w ostatni piątek, w ramach akcji „Korona z głowy”. Zapoczątkowana wiosną przez Miss Polonia 2019, Karolinę Bielawską, ma w trudnym czasie epidemii pomóc domom dziecka, domom pomocy społecznej, szkołom i tym podobnym placówkom. W akcję włączyła się Natalia Tarasiuk, pochodząca z Czuchleb koło Łosic finalistka konkursu Miss Polonia 2020, studentka analityki gospodarki w Lublinie. – Pisałam listy z prośbą o pomoc do okolicznych firm. Odpowiadały chętnie. Firma VITO obiecała dostarczyć nowe okna. Dwór Mościbrody i Zakład Mięsny Mościbrody dały produkty spożywcze, dietetyk Agnieszka Grochowska witaminy, a grupa Stefaniuk produkty higieniczne, środki czystości, zapotrzebowanie apteczne i lekarskie i wypożyczyła samochód do przewiezienia tego wszystkiego – wylicza Natalia Tarasiuk i dodaje, że ludziom znanym, mającym tzw. „zasięgi” w sieci, jest w działalności charytatywnej po prostu łatwiej: – Osoby rozpoznawalne powinny to wykorzystywać, żeby pomagać. Cały czas szukam sponsorów, którzy chcieliby wesprzeć „Koronę z głowy”.
Stowarzyszenie cieszy się z każdej pomocy, bo zapotrzebowanie na usługi jego placówek jest ogromne. Kolejka jest długa, a rozbudowa domu w Ptaszkach boryka się z problemami finansowymi. Wzniesiono nowe skrzydło, ale do jego wykończenia trzeba jeszcze około 1,5 mln zł. Nie wiadomo, kiedy się uda taką sumę uzbierać, więc nowe okna do starego budynku bardzo się przydadzą. Pozostałe produkty pomogą zorganizować mieszkańcom domu święta i pomogą w codziennym funkcjonowaniu. – To fantastyczne, że u ludzi młodych wraca chęć pomagania i zauważają potrzeby ludzi starszych. Dzieciom pomaga się chętniej, bo widzi się w nich przyszłość. Ale potrzeby ludzi starszych to też patrzenie w przyszłość i dobrze, że dostrzegli to ludzie młodzi, obracający się w kręgach biznesu i przebywający w świetle jupiterów. Bo za ileś lat rodzice, dziadkowie czy oni sami też dożyją sędziwego wieku i będą potrzebowali pomocy – komentuje Maria Leszczyńska.
AB [ja]
0 komentarze