Jak ugryźć 100 mln?
Siedlce
Pt. 20.09.2024 13:48:06
20
wrz 2024
wrz 2024
Miasto Siedlce i okoliczne gminy będą wspólnie rozwijać transport publiczny. Stosowne porozumienia podpisały na początku roku, wspólnie starały się o pieniądze – i wystarały się. Ponad 100 mln zł dla wszystkich, z czego 77 dla samego miasta.
O projekcie tym pisaliśmy na początku lutego TUTAJ W połowie września pojawiła się informacja, że starania zakończyły się sukcesem. Partnerzy spodziewają się podpisać stosowne umowy w najbliższych 2-3 tygodniach. Jak będzie wyglądało „konsumowanie” tych pieniędzy?Jeśli chodzi o Siedlce, to miasto jest już w końcówce przetargu na dostawę 14 autobusów elektrycznych, dwustanowiskowej stacji ładowania na pętli przy ulicy Kurpiowskiej oraz wiaty parkingowej z fotowoltaicznym dachem i magazynu energii w zajezdni MPK. Ma dwie oferty, na 61 i 67 mln zł. Trwa ich ocena. Prezydent Tomasz Hapunowicz powiedział, że istnieje możliwość przesunięcia przetargowych oszczędności na inne zadania. Dostawy pojazdów i urządzeń zajmą dwa lata. Partnerzy utrzymają powołany dla sporządzenia wniosku zespół roboczy, aby koordynować swoje działania również na etapie realizacji.
Miasto Siedlce jest liderem projektu i jemu przypadnie najwięcej pieniędzy. Ale i okoliczne gminy nie mają powodów do narzekań. Zbuczyn, największa obszarowo gmina powiatu siedleckiego, załapał się na 3,3 mln zł. Planuje dołożyć 0,7 mln zł ze środków własnych i ma nadzieję, że wystarczy to do realizacji założonych inwestycji. Wójt Hubert Pasiak na pierwszym miejscu wymienia tutaj budowę dwóch parkingów na 20 samochodów każdy koło przystanków kolejowych w Dziewulach i Borkach Kosach. Sprawa jest już uzgodniona z kolejarzami i za rok przesiadający się z auta do pociągu mieszkańcy nie będą już po deszczu taplać się w błocie. Oprócz tego gmina chce wyposażyć wszystkie przystanki autobusowe na swoim terenie w wygodne wiaty, wspomina też o kilku wiatach dla rowerów oraz o oświetleniu drogi dla pieszych we wsi Ługi Wielkie. Przetarg ogłosi na wiosnę i choć na wykonanie wszystkich robót ma dwa lata, ma nadzieję uporać się z większością do końca roku przyszłego.
O tym, jak zabierają się za realizację inni partnerzy tego projektu, napiszemy w przyszłym tygodniu.
1 komentarze
czy ktoś powie "dziękujemy" panu Sitnikowi.