Region

Interreg w wodzie

Siedlce Pt. 24.01.2025 13:14:51
24
sty 2025

Mają być bardziej niezawodne, bezpieczniejsze i z mniejszymi stratami. Siedleckie wodociągi przechodzą właśnie modernizację w ramach europejskiego projektu, jaki Siedlce prowadzą wspólnie z ukraińskim Iwano-Frankowskiem.

Projekt jest ważny dla Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, choć dla mieszkańców miasta prawie niewidoczny. Najbardziej uciążliwą część, czyli budowę pół kilometra wodociągu w ulicy Kraszewskiego, który w razie awarii innych odcinków podtrzyma zasilanie osiedla Warszawska, wykonano już w zeszłym roku. Pozostałe działania nie zakłócą bieżących dostaw i nie wiążą się z drogowymi „wykopkami”.



Prezes Dariusz Kierzkowski podkreśla znaczenie wymiany systemów kontrolno-pomiarowych i automatyki na ujęciu wody Sekuła I. Takie urządzenia były tam już wcześniej, ale chodzi o poprawę ich parametrów, zmniejszenie przesyłowych strat wody (choć te i tak są niewielkie, wynoszą ok. 4 procent) i zwiększenie odporności tej krytycznej infrastruktury na ataki hakerskie. Oprócz tego PWiK dokupi trochę aparatury do badania jakości wody, sprawi swoim służbom technicznym samochód elektryczny i poprawi działanie informatycznych systemów obsługi klienta. Planuje ponadto kampanię edukacyjną dotyczącą oszczędzania wody.

Ukraiński partner, miasto Iwano-Frankowsk, zmodernizuje 40 stacji pomp, a swoich techników wyposaży w tablety i w samochód do napraw sieci. Cały projekt wart jest 1,6 mln euro, z czego siedleckiemu PWiK-owi jako podmiotowi wiodącemu przypadnie ponad 0,9 mln. Pokryje to 90 procent kosztów opisanych przedsięwzięć.

Realizacja projektu potrwa do sierpnia przyszłego roku. Wiceprezydent Siedlec, Dariusz Stopa zaznacza, że jest to już czwarty projekt z Interregu, realizowany w tej chwili z udziałem miasta. Oprócz wodociągowców z programu tego korzystają również strażacy oraz medycy ze szpitala miejskiego, a samo miasto sfinansuje z niego w tym roku budowę tzw. mikro-parków.

Magdalena Sałata, kierownik siedleckiej delegatury urzędu marszałkowskiego dodaje, że Interreg nie jest łatwym programem. Trzeba znaleźć sobie partnera, dogadać się z nim, pokonać barierę językową i prawną, jako że Ukraina nie jest państwem Unii Europejskiej. W zamian jednak dostaje się pokaźne dofinansowanie, a wypracowane partnerskie kontakty mogą zaowocować w przyszłości kolejnymi wspólnymi przedsięwzięciami.



Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
Adam Białczak
+48.500187558

0 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.