„Drogi dla wojska” – projekt na ukończeniu
Siedlce
Sob. 13.07.2024 09:03:50
13
lip 2024
lip 2024
W Siedlcach kończy się projektowanie tak zwanych „dróg dla wojska”. Będzie to wielka inwestycja, dostosowująca do dużych obciążeń cały ciąg ulic od południowego wyjazdu z jednostki aż do drogi krajowej numer 2. W czwartek, 11 lipca projektanci pokazali okolicznym mieszkańcom, jak to będzie wyglądać.
„Drogi dla wojska” zaczynają się zaraz za południową bramą garnizonu, obok cmentarza żołnierzy sowieckich. Biegną ulicą Pamięci ofiar II wojny światowej, następnie Okopową, Artyleryjską i Garwolińską, by po przekroczeniu granic miasta dojść ulicą Siedlecką do zjazdu na drogę krajową.Zakres przebudowy jest znaczny, choć „geograficznie” zmieni się niewiele. Przebudowa ma dostosować wymienione ulice do dużych obciążeń, związanych z przemieszczaniem ważących po kilkadziesiąt ton pojazdów wojskowych. Do wymiany idzie więc kanalizacja deszczowa, podbudowa i jezdnie. Gestorzy biegnących pod ziemią instalacji (woda, kanalizacja, gaz, prąd) będą mieli okazję do ich remontu i modyfikacji. Most na Muchawce zostanie rozebrany i zbudowany od nowa. Szerokość jezdni pozostanie na ogół bez zmian, pojawią się za to przy nich chodniki i ścieżki rowerowe. Kilka skrzyżowań będzie miało ścięte narożniki, aby zmieściły się tam długie naczepowe zestawy.
Największą zmianą jeśli chodzi o organizację ruchu będzie przeniesienie wylotu ulicy Artyleryjskiej tak, aby wychodził na Garwolińską naprzeciw wylotu ulicy Monte Cassino. Na nowym skrzyżowaniu powstanie tzw. rondo turbinowe, które jest bezpieczniejsze od zwykłego ronda dwupasmowego, bo kieruje samochody w zawczasu wybrane skręty bez zajeżdżania sobie nawzajem drogi. Dotychczasowy wylot Artyleryjskiej zostanie zaślepiony i będzie służył tylko jako dojazd do posesji.
Z zauważalnych nowości trzeba jeszcze wspomnieć, że na Garwolińskiej powstaną pasy do skrętu w Romanówkę, Unitów Podlaskich i Leśną. Na przejściach dla pieszych pojawią się wysepki-azyle.
Perspektywa dużych utrudnień komunikacyjnych oczywiście nie zachwyca okolicznych mieszkańców, szczególnie tych, którzy mają w tym rejonie swoje firmy. Drogowcy obiecują, że nie rozkopią wszystkiego naraz. Modernizowany ciąg ulic jest na tyle długi, że nawet duże firmy budowlane nie byłyby w stanie ogarnąć go w całości. Roboty będą więc prowadzone etapami, aby mieszkańcy mieli dojazd do posesji jeśli nie bezpośrednio, to objazdem, a całkowite odcięcie nie trwało dłużej, niż kilka tygodni.
Projekt ma być ukończony jesienią. Do końca roku miasto chce załatwić wymagane pozwolenia, na czele ze ZRID-em (zezwoleniem na realizację inwestycji drogowej). Pierwsze miesiące przyszłego roku zajmie przetarg na wykonawstwo, który ze względu na swoją wartość zalicza się do tzw. przetargów unijnych, a to oznacza stosunkowo długi czas publikacji ogłoszenia. Inwestor spodziewa się znacznego zainteresowania i liczy się z tym, że będzie musiał odpowiedzieć chętnym na wiele pytań. Wybór firmy i wprowadzenie jej na plac budowy może więc nastąpić zarówno wiosną, jak i latem przyszłego roku. Sama inwestycja potrwa około półtora roku.
Warto jeszcze odnotować, że za tę wielką przebudowę borykający się z długiem samorząd Siedlec nie zapłaci. Ponieważ jest to inwestycja służąca obronności, pieniądze wykłada państwo, a dokładnie resort infrastruktury.
3 komentarze
Ciekawe czy przewidzieli przebudowę skrzyżowanie na DK2 (rondo, światła). Bo jak nie to będzie masakra po oddaniu autostrady. A jest okazja bo miasto nic nie musi dopłacać, a rozwiązanie na lata.
a jak by mogło cokołwiek miasto tam dopłącać jak to jest teren gminy i gdkia? mieszkańcu?
Tak to, że dostało na to kasę z budżetu centralnego.