Region

Co dalej ze składowiskiem w Woli Suchożebrskiej?

Siedlce Wt. 08.10.2024 14:57:12
08
paź 2024

Składowisko w Woli Suchożebrskiej doszło już praktycznie do granic pojemności i coraz więcej śmieci jest wysyłanych w Polskę na zasadzie „gdzie się da”. Potencjał do rozbudowy jest, ale postępów w jego uwolnieniu nie widać. Gmina Suchożebry chciałaby od ZUO i „Zielonych Gmin” współpracy, a widzi niezdrową konkurencję. Spogląda więc wyczekująco w kierunku samorządu Siedlec – największego udziałowca ZUO.

O tej sprawie pisaliśmy w ostatnich latach wielokrotnie. Ostatnio w lipcu: https://siedlce.podlasie24.pl/region/suchozebry-rozmowy-o-skladowisku-20240712073508

Co wydarzyło się od tamtej pory?
Z punktu widzenia lokalnego samorządu niewiele. Rada gminy wciąż rozważa przyjęcie bądź odrzucenie zaproszenia do Związku Komunalnego „Zielone Gminy”. Wyczuwalny brak entuzjazmu wynika z tego, że związek oferuje gminie taką samą pozycję i siłę głosu, jak wszystkim innym członkom. Tymczasem Suchożebry, z racji perspektywy kilkudziesięciu lat znoszenia „śmieciowych” uciążliwości, oczekują więcej. – Chodzi nam o to, by nie zagrażać Zakładowi Utylizacji Odpadów. To ta spółka jest gwarantem odbioru śmieci. Chcemy, by była stabilna, a jej działalność pozostała niezagrożona – powiedział Radiu Podlasie wójt Tomasz Starzewski.

ZUO ma sortownię, kompostownię, śmieciarki, a przede wszystkim kilkadziesiąt lat doświadczenia w branży. „Zielone Gminy” mają kilkanaście hektarów potrzebnych do rozwoju ZUO. Gmina Suchożebry obawia się, że Związek Komunalny zabierając się za gospodarkę odpadami bez odpowiedniego know-how, będzie bardziej uciążliwym sąsiadem niż ZUO. Jej obawy wzmaga fakt, że „Zielone Gminy” chcą wyciąć na swoim terenie ponad tysiąc drzew. Choć nie jest to cenny przyrodniczo las, zawsze jest to jakaś naturalna bariera dla związanych z tą specyficzną branżą uciążliwości.

Z punktu widzenia lokalnego samorządu byłoby najlepiej, gdyby ZUO i „Zielone Gminy” połączyły siły. Stąd wyczekujące spojrzenie w stronę właściciela spółki: – To Miasto Siedlce wyznacza strategię i to od jego decyzji najwięcej zależy. Jesteśmy „podpięci” pod jego decyzje, czekamy więc: czy będzie inwestowało w spalarnię i czy przystąpi do „Zielonych Gmin”. Myślę, że partnerstwo miasta i gminy w działalności odpadowej powinno być utrzymane – mówi wójt Starzewski.

Rada gminy Suchożebry ma podjąć uchwałę w sprawie przystąpienia (lub nie) do „Zielonych Gmin” jeszcze tej jesieni.

Fot. Archiwum
Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
Adam Białczak
+48.500187558

3 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.
Peter Śr. 09.10.2024 13:15:24

Z każdym rokiem góra śmieci będzie większa, a pośrednio okoliczni mieszkańcy odczuwać skutki, w tym zdrowotne, więc czy góra śmieci, czy jednak spalarnia nad którą działacze PiS tak się zastanawiają , bo to nie ich pomysł

obserwator II Śr. 09.10.2024 04:19:40

Jak widać kolejny raz kłania się budowa spalarni odpadów a wszystkim niedowiarkom podpowiem,że to właśnie z terenów gmin położonych dookoła Siedlec wszystkie dymy z kominów lecą w kierunku miasta co najlepiej czuć kiedy się wieczorem chce wietrzyć mieszkanie więc może niedowiarkom w sprawie budowy spalarni ktoś wytłumaczy,że to najbardziej korzystne rozwiązanie.

kemot Wt. 08.10.2024 20:19:13

Konieczna jest budowa spalarni śmieci.