Autostradowy dialog
Siedlce
Wt. 06.04.2021 14:45:00
06
kwi 2021
kwi 2021
Infrastruktura towarzysząca autostradzie A2 jest i jeszcze będzie przedmiotem rozmów – poinformował Radio Podlasie wójt gminy Zbuczyn, Tomasz Hapunowicz. Potwierdza to wcześniejsze obietnice Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Przypomnijmy, że w marcu gminy Zbuczyn i Wiśniew skrytykowały ograniczenia wprowadzone przez Dyrekcję do założeń projektowych dla przebiegającego przez ich teren odcinka autostrady A2. Chodzi o zmniejszenie liczby wiaduktów nad autostradą w ciągach dróg lokalnych oraz o szerokość i nośność dróg serwisowych. GDDKiA zapewniła nas wtedy, że jest jeszcze kilka miesięcy na ostateczne doprecyzowanie projektu, a wójtowie zapowiedzieli, że zaangażują w sprawę regionalnych parlamentarzystów. Tak też się stało. – W tygodniu przedświątecznym odbyło się pierwsze spotkanie z Dyrekcją z udziałem moim, wójta Krzysztofa Kryszczuka i posła Krzysztofa Tchórzewskiego. Nie udało się wypracować rozwiązania, ale jesteśmy w dialogu. Następne spotkanie ma się odbyć w ciągu najbliższych dwóch tygodni – powiedział w rozmowie z Radiem Podlasie Tomasz Hapunowicz.Odcinek autostrady na terenie gminy Zbuczyn będzie liczył 24 kilometry długości. Gmina chce, by był dla niej nie tylko uciążliwością w lokalnej komunikacji, ale również szansą rozwoju gospodarczego. – Przy węźle w Borkach Wyrkach mamy uwzględnione w planie zagospodarowania tereny przemysłowo-usługowe. Widzimy zainteresowanie tymi terenami ze strony przedsiębiorców: zarówno lokalnych, jak i zewnętrznych. Powstała baza magazynowo-produkcyjna, z której możemy mieć dochody podatkowe. Ale brak jest komunikacji z tą bazą. Co nam po terenach w pobliżu węzła autostrady, skoro infrastruktura nie będzie przystosowana do obsługi tych terenów? – dodaje wójt Zbuczyna.
Władze Zbuczyna i Wiśniewa chcą, by przynajmniej w tym rejonie biegnące wzdłuż autostrady drogi serwisowe były w stanie obsługiwać ruch dużych samochodów ciężarowych oraz ciężkich maszyn rolniczych. Proponowane przez GDKKiA drogi o szerokości 3,5 metra z nawierzchnią z tłucznia nie spełniają tych wymogów. Gmina liczy na szeroki na 5,5 metra asfalt. Czy zdoła tyle wytargować – o tym poinformujemy w drugiej połowie kwietnia.
AB [MSz]
0 komentarze