Marcin Celiński odwołany z funkcji dyrektora Sokołowskiego Ośrodka Kultury
Kultura
Pt. 01.11.2024 07:36:07
01
lis 2024
lis 2024
31 października, burmistrz Sokołowa Podlaskiego Iwona Kublik odwołała Marcina Celińskiego z funkcji dyrektora Sokołowskiego Ośrodka Kultury. Marcin Celiński był dyrektorem SOK od 1 lutego 2016 r. Obecna kadencja zakończyła by się - 31 stycznia 2026 r.
Wcześniej pełnił funkcję dyrektora I Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej-Curie w Sokołowie Podlaskim. O odwołaniu ze stanowiska - Marcin Celiński poinformował w czwartek na swoim profilu na FB:„Informuję Państwa - drogich mi Mieszkańców Miasta Sokołów Podlaski, iż w dniu 31 października 2024 roku (kilka godzin temu) otrzymałem zarządzenie Burmistrza Miasta - Iwony Kublik w sprawie odwołania mnie z funkcji dyrektora Sokołowskiego Ośrodka Kultury. Mimo mojej dzisiejszej obecności w Urzędzie Miasta, Pani Burmistrz nie uznała za stosowne spotkać się ze mną, by osobiście przekazać mi zarządzenie i przedstawić powody swej decyzji. Dokument otrzymałem za pośrednictwem gońca. Oświadczam, że całkowicie nie zgadzam się z uzasadnieniem tej decyzji, a powody uznaję za nieprawdziwe.
Marcin Celiński”.
Do decyzji Burmistrz Sokołowa Podlaskiego odniosła się w mediach społecznościowych m. in.: poseł Maria Koc:
Uśmiechnięta władza w osobie Iwony Kublik, burmistrz Sokołowa Podlaskiego, odwołała dziś z funkcji dyrektora Sokołowski Ośrodek Kultury Marcina Celinskiego! Rządzą miastem od kilku miesięcy, nic dobrego jeszcze dla Sokołowa nie zrobili, ale już zdążyli wyrzucić z pracy jednego z najlepszych dyrektorów domów kultury w Polsce! Marcin Celiński jest świetnym menedżerem i animatorem kultury! Instytucja, którą zarządzał jest w mieście powszechnie szanowana i darzona ogromnym zaufaniem! Wszyscy to widzą, tylko nie nowa władza. Powtarzam, nic dobrego dla Sokołowa jeszcze nie zrobili. Za to z dziwną energią wzięli się za niszczenie tego, co funkcjonuje dobrze i jest wizytówką miasta. Ciekawa jestem, co na to powiedzą mieszkańcy?
3 komentarze
kolejny prawy i sprawiedliwy na aucie. cóż, takie życie.
oto Polska małomiasteczkowa i powiatowa właśnie. Pracowitych i kreatywnych trzeba niszczyć- bo są zagrożeniem dla miernoty. Szkoda , że nic się nie zmienia w przestrzeni społecznej.
Bo czas zmienić system i zatrudniać a nie powoływać i mianować. Zatrudniać na umowę o pracę z adnotacją rozliczania za wykonaną pracę. Wówczas polityczne aspekty poszłyby na bok.