Wiadukt „warszawski” – chętni na robotę są, ale muszą zaczekać

Siedlce szykują się do zastąpienia starego wiaduktu nad torami w ciągu ulicy Warszawskiej nową konstrukcją. Do przetargu zgłosiło się aż osiem firm. Widać, kto jest najdroższy, a kto najtańszy, ale miasto wstrzymuje się z wyborem. Musi najpierw upewnić się, że będzie miało obiecane pieniądze.

Jeśli teraz ktoś narzeka na nieprzejezdność ulic Wojskowej i Armii Krajowej, to niech się ugryzie w język. W przyszłym roku będzie gorzej. Do remontu idzie wiadukt nad torami na Warszawskiej, czyli główny wjazd do centrum od strony zachodniej. Jego wyłączenie z ruchu będzie komunikacyjnym koszmarkiem, bo według pomiarów z września 2021 roku przejeżdża tam 11-12 tysięcy pojazdów na dobę (dziś zapewne już więcej).

O potrzebie tego remontu mówi się od lat. 70-letnia konstrukcja co prawda nie grozi zawaleniem, ale coroczne badania wykazują pogorszenie jej stanu i jeśli nic się z tym nie zrobi, to za parę lat trzeba będzie wprowadzić ograniczenia tonażowe. Poza tym jest za wąska – ścieżka rowerowa wydzielona z jezdni jest tylko dla odważnych, a drugą zrobiono kosztem chodnika. Ani to wygodne, ani bezpieczne. O tym, jak ma wyglądać nowy wiadukt, pisaliśmy półtora miesiąca temu TUTAJ.

Od tamtej pory doszło parę nowych informacji. Miasto prowadzi przetarg, do którego zgłosiło się aż 8 firm. Są przedsiębiorstwa z okolic Warszawy i ze Śląska, jest jeden z budowniczych autostrady A2, jest firma z Małkini. Konkurencja jest więc ostra, co siedleckich drogowców oczywiście cieszy. Ale są w tym wszystkim dwa haczyki.

Po pierwsze: kosztorys opiewał na ok. 27 mln zł, a tymczasem złożone oferty są w przedziale od 30,75 do 55,86 mln. Toteż nawet jeśli miasto dostanie te obiecane 25 mln, to i tak będzie musiało sporo dołożyć, a tymczasem w miejskiej szkatule prześwituje dno. Po drugie: miasto jeszcze tej dotacji nie ma. Z tego właśnie powodu wstrzymuje się ze wskazaniem zwycięzcy przetargu i z podpisaniem umowy. Potencjalni wykonawcy są o tym uprzedzeni i wiedzą, że jeśli nie będzie pieniędzy, to przetarg zostanie unieważniony. Siedlecki magistrat spodziewa się decyzji urzędu marszałkowskiego w przyszłym miesiącu.

Jeśli dofinansowanie będzie, a w przetargu nie będzie odwołań, to rozbiórka starego wiaduktu rozpocznie się na przełomie stycznia i lutego 2025, a otwarcie nowego nastąpi pod koniec września 2026 roku.