Skandal w siedleckim uniwersytecie
Siedlce
Czw. 24.04.2025 16:22:37
24
kwi 2025
kwi 2025
Wysyłał podwładnym erotyczne wiadomości i szykanował pracowników. Ogólnopolskie media opisują rzekome skandaliczne działania rektora Uniwersytetu w Siedlcach prof. Mirosława Minkiny. Z doniesień wyłania się ponury obraz zarządcy siedleckiej uczelni, który miał rzekomo w nieobyczajny sposób odnosić się do podwładnych, próbować przekupstwa i "ustawić" poprzednie wybory na stanowisko. Osoba, która nagłośniła te rzekome nieprawidłowości, pracownik UwS dr Marcin Chrząścik, będzie w piątek, 25 kwietnia gościem Marcina Jabłkowskiego w porannej rozmowie dnia „O Tym Się Mówi” na antenie Radia Podlasie.
Rektor Uniwersytetu w Siedlcach, profesor Mirosław Minkina, wysyłał podwładnym erotyczne wiadomości, a także ich szykanował. Portal Wirtualna Polska ujawnia wyniki kilkumiesięcznego śledztwa, w którym pojawia się również wątek korupcji i próba uniemożliwienia konkurentce startu w wyborach rektora.Mirosław Minkina miał wysyłać kobietom pracującym na uczelni wiadomości o charakterze seksualnym. Skonfrontowany z wynikami śledztwa stwierdził, że były to żarty, a „kobiety nie mają prawa czuć się urażone”. Dziennikarze dotarli również do nagrania, na którym rektor, w zamian za poparcie w wyborach rektorskich, oferuje jednemu z wykładowców dodatkowo płatne stanowisko oraz zatrudnienie jego żony.
Pracownicy uczelni wskazują również, że obecny rektor przeprowadził czystki w administracji i otacza się własnymi ludźmi, między innymi byłymi sędziami czy policjantami.
CZYTAJ WIĘCEJ: Erotyczne wiadomości rektora. Ministerstwo nauki reaguje na tekst WP
Audycja "O tym się mówi", w której gościem Marcina Jabłkowskiego będzie dr Marcin Chrząścik, już w piątek o godzinie 8.12.



14 komentarze
Cieszy mnie fakt, że te tematy DZIŚ mogą wychodzić na światło dzienne. Jakieś 20 lat temu na uczelni w Nysie jeden z doktorów wykladajacych psychologię podczas egzaminów mówił różne rzeczy a i potrafił jeździć długopisem po piersiach i generalnie używał technik nlp/hipnozy będąc sam na sam z kobietami. Jedne wychodziły z płaczem inne zniesmaczone. Temat nie umiał jednak wybrzmiec. Finalnie jedna z koleżanek stała się jego żoną i mają już dorosłe dziecko. Mysle, że jest dużo wśród nas takich osób.. Tylko niestety nauczono nas przy tych doświadczeniach także milczenia..
Komentarz został usunięty przez administratora.
Co z panią robił?
Pani już starsza to co się oglądał
Tyle złego zrobił ten człowiek a próbuje innych rozliczać??? Mści się bo nie otrzymał władzy? Ile jeszcze niewinnych osób ucierpi tylko dlatego, że hipokryta ma prywatne żale...?
A na początku każdego roku akademickiego leci wraz ze swoją drużyną do kościoła ,,modlić,, się w intencji społeczności akademickiej !Hipokryzja w czystej postaci Faryzeusze
Przecież to żarcik 🤣
Co tu się dzieje kochani, Czy Pan rektor jest winny? W jakim sensie?
Za takie poczynienia w II RP LAT 20 i 30 przedwojennej Polski zostałby pozbawiony stanowiska wykonywania zawodu i pozbawiony majątku.Moze pozwolono by uczyć na dalekim Polesiu w wiejskiej szkole chociaż to wątpliwe. Wywalić gnoja z uczelni z wilczym biletem. Niech zatrudni się do sprzątania WC w galerii
Wszystkie te historie były od dawna tajemnicą Poliszynela, ale mało komu przeszkadzały. Wiele osób o bardzo giętkich kręgosłupach moralnych łasiło się do rektora i posłusznie wykonywało najgłupsze polecenia, licząc na stanowiska. Ciekawe, czy tym osobom jest teraz wstyd. Szkoda zniszczonej reputacji niegdyś całkiem przyzwoitej uczelni.
Będą wielkie przeprosiny w mediach. Tylko utrata marki uczelni nie do odrobienia długo. Kto tam miał być pełnomocnikiem marki?
Same przeprosiny nie wystarczą - poza tym rektor nie kwapi się do przeprosin, bo to on przecież jest najbardziej poszkodowany; biedactwo, ktoś śmiał upublicznić jego machlojki. Ministerstwo powinno usunąć tego Pana ze stanowiska rektora i przyjrzeć się bliżej kwalifikacjom dziekanów i dyrektorów instytutów, którzy wyłącznie poprzez kolesiostwo z obecnym rektorem UwS zawdzieczają swoje stanowiska. To kpina, aby kierunkiem filologia angielska kierował dyrektor nie mówiący po angielsku.
Żeby kogoś oskarżać samemu trzeba być kryształowym.
To prawda. Może niech Marcin opowie dlaczego przestał być prodziekanem wydziału i o swoich ekscesach ze studentami.