Region

Gmina Siedlce inwestuje w oświatę i opiekę

Siedlce Pon. 02.06.2025 19:21:15
02
cze 2025

Kto ma kłopoty z demografią – ten ma. Do tej kategorii zalicza się większość samorządów w Polsce. Ale są i takie, które korzystają na przepływach ludności. Na tyle mocno, że muszą inwestować w bazę oświatową. Robi tak właśnie gmina Siedlce, która wyciąga mieszkańców miastu.

Natychmiast po zakończeniu roku szkolnego ma się zacząć rozbudowa szkoły w Stoku Lackim. Budynek zostanie podwyższony o jedną kondygnację, zyskując 7 sal lekcyjnych i pomieszczenia pomocnicze. Rozbudowa potrwa rok, ale niezbędne wzmocnienia istniejącej konstrukcji i przynajmniej część nadbudowy wykonawca ma zrobić w ciągu wakacji, aby w ciągu następnego roku szkolnego szkoła mogła w miarę normalnie pracować. – W ostatnich latach szkole w Stoku Lackim przybywało co roku około 40 uczniów. Lekcje rozpoczynają się tam o godzinie 7.30 i kończą o 16.30. Nowe sale pomieszczą ok. 180 uczniów. Dzięki temu można będzie zaczynać lekcje o 8.00 i kończyć po 14.00 – mówi wójt Henryk Brodowski.

Na kolejne lata gmina planuje rozbudowę tamtejszej infrastruktury sportowej. Kupiła już działkę i jeszcze w tym roku zacznie projektować trawiaste boisko, z którego będą korzystali uczniowie szkoły i mieszkańcy Stoku Lackiego. Sama budowa przewidziana jest na rok 2026. Gmina będzie się starać o dofinansowania z samorządu województwa i z ministerstwa sportu, ale wójt deklaruje, że nawet w przypadku niepowodzenia samorząd boisko wybuduje z własnego budżetu.

Stok Lacki to nie jedyny przykład inwestycji w oświatę i w opiekę nad dziećmi. Gmina zakończyła właśnie budowę nowego żłobka (na 24 dzieci) i rozbudowę przedszkola (o 50 miejsc) przy Zespole Oświatowym w Żelkowie-Kolonii. – Uroczyste otwarcie połączone z piknikiem rodzinnym robimy 3 czerwca – zapowiada Henryk Brodowski.

Na przyszły rok planowany jest początek rozbudowy szkoły wNowych Iganiach. Przybędzie tam 10 sal lekcyjnych. Przyczyna jest taka sama jak w Stoku Lackim: w ostatnich latach przybywało tam ok. 35 uczniów rocznie i zaczęło się robić zwyczajnie ciasno. Projekt jest teraz na etapie sporządzania dokumentacji.

Gmina Siedlce jest na sporym demograficznym plusie, szacowanym na 500-600 mieszkańców rocznie. Przenosi się do niej część mieszkańców miasta, którzy stawiają tam sobie domy, pracując dalej w mieście. Samorząd gminy nie chce jednak ograniczać jej roli do „sypialni” Siedlec. W opracowywanym właśnie planie ogólnym rezerwuje miejsce również pod działalność gospodarczą, zarówno usługową, jak i produkcyjną (pisaliśmy o tym niedawno tutaj: https://siedlce.podlasie24.pl/region/gmina-siedlce-planuje-przestrzen-20250521142942 ). Liczy, że jeśli nowi mieszkańcy poczują się tam dobrze i „zapuszczą korzenie”, to za kilka lat dodatnie wskaźniki ludnościowe będą się brały już nie tylko z przepływów ludności, ale i z miejscowych urodzeń.



Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
Adam Białczak
+48.500187558

1 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.
Stefekzsiedlec Wt. 03.06.2025 03:14:26

Dojdzie do takiej sytuacjiinze już za jakieś 10 lat, może szybciej, w Siedlcach będzie się dyskutować o likwidacji niektórych podstawówek. Chwilę później te nowobudowane sale w gminie też będą puste. W zeszłym roku w Polsce urodziło się 250 tys dzieci, w tym roku 230 tys. We wrześniu 2024 poszedł do szkół rocznik 2017 kiedy urodziło się 407 tys. Więc oczywistym jest że że 7 lat będzie ich o połowę mniej. Domy starców budować a nie szkoły.