Czy Siedleckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego obniży ceny za ogrzewanie budynków?

Jest, ale rewolucji w czynszach nie robi. Obniżka cen ciepła, wdrożona z początkiem czerwca przez siedleckie Przedsiębiorstwo Energetyczne, jest mniejsza od oczekiwań zarządców nieruchomości. Najbardziej odczuli ją najemcy mieszkań komunalnych, ale jest to również „zasługa” lekkiej zimy.

Jak pisaliśmy już wcześniej, Siedlecka Spółdzielnia Mieszkaniowa zdecydowała nie zmieniać wysokości pobieranych od lokatorów zaliczek za ogrzewanie, a nowe ceny uwzględni w rozliczeniach na koniec roku ( https://siedlce.podlasie24.pl/region/siedlce-obnizka-cen-ciepla-niby-jest-ale-nieodczuwalna-20240611185412 ). A jak podchodzi do tego Siedleckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego? – Otrzymaliśmy nową taryfę w tym miesiącu i na razie liczymy. W naszych blokach jeszcze nic nie zmieniliśmy – mówi prezes Adam Zawadzki.

Inaczej ma się sprawa w powierzonych Towarzystwu w zarząd budynkach komunalnych. Tam zaraz po rozliczeniu sezonu grzewczego (czyli dwa miesiące temu) obniżono zaliczki za ogrzewanie o około 30 procent. – Wiedzieliśmy, że Przedsiębiorstwo Energetyczne szykuje obniżkę taryfy, a ponadto zima była dość lekka i wielu osobom musieliśmy zwracać nadpłatę za ciepło – tłumaczy ten wyprzedzający ruch prezes Zawadzki. Czy teraz, kiedy okazało się, że PE obniża cenę tylko o 14 procent, lokatorów budynków komunalnych czeka korekta w górę? W przewidywalnej przyszłości nie. – Jeśli następna zima będzie podobna do poprzedniej, powinno się to zbilansować – dodaje prezes STBS.

Dalsze zmiany są trudne do przewidzenia. Przedsiębiorstwo Energetyczne nie wyklucza kolejnej obniżki cen, bo chce zrekompensować odbiorcom zbliżające się wycofanie państwowych osłon. Musi jednak zwracać uwagę na ceny gazu, który jest dla niego podstawowym paliwem, a który przed końcem roku może znowu zdrożeć.