Kultura

„Oto człowiek” po nowemu

Siedlce Śr. 12.03.2025 08:15:58
12
mar 2025

Nowe spojrzenie na temat, z którym sztuka sakralna mierzy się od setek lat. „Ecce homo” to cykl portretów cierpiącego Chrystusa, autorstwa Marcina Sutryka. Wystawiony w Muzeum Diecezjalnym w Siedlcach, daje zwiedzającym do myślenia w rozpoczętym kilka dni temu Wielkim Poście.

„Oto człowiek” – powiedział Piłat, wystawiając na widok publiczny ubiczowanego Chrystusa. Jedna z najbardziej znanych i przejmujących ewangelicznych scen od wieków inspirowała artystów. Niedawno postanowił się z nią zmierzyć Marcin Sutryk, siedlecki malarz i fotografik, wykładowca Wydziału Sztuki Uniwersytetu w Siedlcach. – Chciałem zobaczyć w Bogu człowieka. On po to przecież przyszedł na świat. W tym momencie przed śmiercią jego człowieczeństwo wyraża się chyba najpełniej. Prace, które pokazuję w Muzeum Diecezjalnym, powstawały przez dwa lata. To kilkanaście portretów, malowanych w technice olejnej. Podkreślam: nie są to ikony – powiedział Radiu Podlasie Marcin Sutryk.

Kościół katolicki przez wieki był mecenasem sztuki, ale w ubiegłym stuleciu drogi artystów i Kościoła mocno się rozeszły. Sztuka współczesna odbiegła daleko od chrześcijaństwa, a w wielu świątyniach zagościł (niestety!) zwykły kicz. Ostatnio jednak podjęto parę ciekawych inicjatyw. Pod hasłem „namalować chrześcijaństwo od nowa” Kościół zaprosił znanych artystów do autorskiego spojrzenia m.in. na Chrystusa Miłosiernego. Taka współpraca wymaga przełamania barier i uprzedzeń z obu stron. – Żeby zrozumieć sztukę współczesną, trzeba zrozumieć pewną zmianę, jaka nastała w ciągu ostatnich co najmniej stu lat. Polega ona na tym, że sztuka częściej zadaje pytania, niż daje odpowiedzi. Artyści nie dają nam gotowych odpowiedzi. Pytają: „co ty sądzisz na ten temat” i zmuszają do myślenia – dodaje Marcin Sutryk.

Dyrektor Muzeum, ks. Robert Mirończuk powiedział podczas wtorkowego (11 marca) otwarcia, że w pokazywanym zbiorze można się doszukać zarówno wschodniego, jak i zachodniego sposobu portretowania cierpiącego Jezusa. I zgodnie z intencją autora zaznaczył: – „Oto człowiek” to nie tylko spojrzenie na Chrystusa, ale i pytanie o nas samych: „kim my jesteśmy”.

Sam autor zwracając się do publiczności wyraził nadzieję, że oglądający odnajdą w jego dziełach wymiar nie tylko teologiczny, ale również egzystencjalny i społeczny. I rozważą: czym jest człowieczeństwo, co to znaczy być człowiekiem, czy rozumiemy jaka jest odpowiedzialność jednego człowieka za drugiego.


Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
Adam Białczak
+48.500187558

1 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.
alosza Czw. 13.03.2025 14:54:45

podobno był kapitan zubek - to chyba piekło zamarzło