Inauguracja XII Ogólnopolskiego Festiwalu Teatrów „Sztuka plus Komercja"
Siedlce
Sob. 28.09.2024 23:44:43
28
wrz 2024
wrz 2024
W piątek, 27 września w Centrum Kultury i Sztuki w Siedlcach odbyła się oficjalna inauguracja XII Ogólnopolskiego Festiwalu Teatrów „Sztuka plus Komercja". W tym roku, uderzeniu w gong będącym symbolicznym otwarciem festiwalu przewodniczył Tomasz Hapunowicz, Prezydent Miasta Siedlce oraz Robert Chojecki, Przewodniczący Rady Miasta Siedlce.
W ramach festiwalu od września do grudnia 2024 r. na Scenie Teatralnej Miasta Siedlce widzowie będą mogli obejrzeć łącznie 12 spektakli konkursowych z plejadą znakomitych artystów, reżyserów, aktorów i muzyków z polskich teatrów.
XII edycję festiwalu otworzył spektakl „Mężczyźni są z Marsa, kobiety z Wenus”, w którym główną rolę odegrał patron artystyczny tegorocznej edycji festiwalu - aktor teatralny i filmowy Piotr Gąsowski. Reżyserem spektaklu jest Jakub Przebindowski.
Co do samego spektaklu, to często mężczyzn i kobiety określamy jako osobników z „innych planet”. Jest to związane z tym, że choć dużo ze sobą rozmawiamy i wydaje się nam, że przekazujemy sobie nawzajem jasne, klarowne komunikaty, to druga strona zupełnie nie rozumie tej pierwszej. Z tematem relacji damsko- męskich w spektaklu zmierzył się właśnie Piotr Gąsowski. Co ciekawe, aktor nie wchodzi w rolę eksperta takiego jak psycholog czy psychoterapeuta. Na scenie pokazuje się od strony doświadczonego obserwatora, który przeżył już wiele sytuacji braku dialogu i kłótni w relacjach damsko - męskich, w których np. damskiej stronie chodzi o zwykłe schowanie odkurzacza, a ta męska czuje się pod presją, że jest posądzona, że nic w domu nie robi.
Piotr Gąsowski na przykładzie wielu sytuacji z codziennego życia pokazuje, że choć rozmawiamy ze sobą dużo, to słyszymy zupełnie inne komunikaty. Słuchamy, a często nie staramy się zrozumieć rozmówcy. Gąsowski jasno daje przekaz. Wina nie leży ani jednoznacznie po stronie mężczyzny, ani kobiety. Wina leży po dwóch stronach. W pewnym momencie, przy braku komunikacji zarówno jedna strona czuję rosnącą frustrację i druga, a przy zbyt dużych emocjach o dialogu nie ma mowy. Zamiast tego pojawiają się z kolei awantury i wzajemne na siebie obrażanie. Aktor trafnie pokazuje, że z boku na scenie te sytuacje wyglądała wręcz groteskowo i śmiesznie. Niestety, my z własnego doświadczenia wiemy, że w życiu takie nieporozumienia prowadzą do rodzinnych dramatów, tygodni milczenia, a nawet bolesnych rozstań.
Choć Piotr Gąsowski w spektaklu gra zupełnie sam, to przez ponad 100 minut trwania sztuki jest ciekawie, życiowo i refleksyjnie. Po którejś z kolei salwie śmiechu z komizmu kłótni w małżeństwie, człowiek uświadamia sobie jak wygląda to z boku… Że może faktycznie nie było warto „drzeć kotów o takie głupoty, a po prostu dać chwilę na przeczekanie i porozmawiać ze sobą jak emocje opadną? Często też przy tym zapominamy, że kobiety siłą rzeczy myślą inaczej, a mężczyźni inaczej i tego nic nie zmieni.
Ciekawym dodatkiem do spektaklu są wkomponowane filmiki, w których zagrali znani aktorzy jak: Joanna Kołaczkowska, Joanna Kurowska, Katarzyna Skrzynecka, Hanna Śleszyńska, Halina Bednarz, Izabela Dąbrowska, Martyna Kliszewska, Anna Modrzejewska, Andżelika Piechowiak, Janusz Chabior, Waldemar Błaszczyk, Władysław Grzywna, Sebastian Konrad, Albert Osik i Piotr Zelt. Filmiki ukazują sceny z życia codziennego w relacjach damsko –męskich, trochę przerysowane, ale oto chodzi, żeby za pomocą śmiechu i przerysowania sytuacji ukazać istotę problemu.
Trafną puentą spektaklu jest to, że choć uważamy się za istoty z innych planet, to naprawdę jesteśmy z jednej planety i dobra komunikacja w relacji zależy tylko od nas i nauki siebie nawzajem. Warto także pamiętać, że nigdy nie jest tak, że będą spełnione tylko nasze oczekiwania. Relacja damsko –męska to nie bajka, a życie w którym musimy wypracować wspólne kompromisy, to życie w którym pojawia się radość i smutek, czasem łzy, a nawet rozstanie. Czasem musimy kogoś stracić, żeby zrozumieć, jak ważny ten ktoś był dla nas. Wszystko dzieje się po coś… W momencie gdy przez kłótnie, nieporozumienia tracimy kogoś, wtedy dopiero można zrozumieć, że te nasze oczekiwania były niepotrzebne przy tym całym smutku jaki pojawił się po zostaniu. Spróbujmy czasem uspokoić nasze emocje, zanim po problematycznej awanturze podejmiemy rozmowę. Sztuka to właśnie nauczyć się dialogu, co świetnie Piotr Gąsowski siedleckiej publiczności zaprezentował.
Kobiety i mężczyzn w postrzeganiu świata, okazywaniu emocji, rozwiązywaniu problemów,. „Mężczyźni są z Marsa, Kobiety z Wenus” w reżyserii Jakuba Przebindowskiego to multimedialne show pełne humoru, zabawnych anegdot i interakcji z publicznością, w którym oprócz Piotra Gąsowskiego, na ekranie będzie można zobaczyć całą plejadę polskich gwiazd. To będzie kosmiczne przeżycie dla każdego widza! Marsjanie i Wenusjanki, dajcie się porwać w przezabawną podróż po galaktyce damsko męskich relacji.
0 komentarze