Liturgia Męki Pańskiej w siedleckiej katedrze
Siedlce
Pt. 29.03.2024 22:45:20
29
mar 2024
mar 2024
W Wielki Piątek, 29 marca biskup Kazimierz Gurda przewodniczył Liturgii Męki Pańskiej w siedleckiej katedrze. W homilii podkreślił, że Bóg dał nam swojego syna, który za nasze grzechy cierpiał i umarł po to, aby każdego człowieka obciążonego grzechem uwolnić i zbawić.
Dzisiaj towarzyszymy Jezusowi podczas jego drogi krzyżowej i śmierci. - On nas zbawił, odczuwamy wobec Jezusa wielką wdzięczność za to, co dla nas zrobił. Wiemy, że bez Jego męki, śmierci i zmartwychwstania nie bylibyśmy ludźmi wolnymi. Trwalibyśmy w niewoli, zła i grzechu. Dlatego tak ważny jest dla nas Krzyż Chrystusa. Jest to znak naszego zwycięstwa, naszej duchowej i fizycznej wolności – podkreślił biskup.Wielki Piątek to dzień śmierci Jezusa na Krzyżu. W kościołach nie sprawuje się Mszy świętej. Kulminacyjnym momentem Liturgii Męki Pańskiej jest Adoracja Krzyża. Na zakończenie uroczystości Najświętszy Sakrament zostaje przeniesiony w procesji do grobu pańskiego. Od tego momentu rozpoczyna się adoracja.
Zobacz Galerię
113 Zdjęć
Fot. KSkor/Piotr Grabowski
4 komentarze
dlaczego tych uroczystości nie transmituje tv Faro? Czym innym jest słyszeć, a czym innym widzieć. Osoby starsze i chore powinny mieć taką możliwość w dobie internetu. Tak naprawdę każda parafia powinna transmitować w internecie takie uroczystości, co dawałoby osobom chorym poczucie więzi ze wspólnotą. Czy to naprawdę takie trudne?
Mam takie samo odczucie mieszkam za granicą i niestety nie mogłem uczestniczyć ponieważ nie bylo transmisji. To jest najważniejsze święto dla katolików. Nawet ludzie starsi potrafią obsługiwać internet
Liturgia pięknie przygotowana dopracowana w każdym fragmencie. Jestem pełna uznania dla wysiłku i zaangażowania. Mam tylko pytanie: Czy zmieniły się przepisy liturgiczne dotyczące oprawy muzycznej. Wydawało mi się że od Wielkiego Czwartku od Chwalą... organy w kościołach milkną... do wykonania Chwalą w Wielka Sobotę.....
to z ogromnym podziwem słuchałam śpiewu w wykonaniu chóru. Ale naszła mnie taka refleksja: chętnie słuchamy pięknych śpiewów, ale czy pamiętamy, że jest to chór amatorski, że ludzie poświęcają bezinteresownie swój czas prywatny na próby, przygotowania, na konieczność udziału we wszystkich uroczystościach? Przecież oni nie muszą - oni chcą, a my powinniśmy być wdzięczni za to, że możemy przezywać takie uroczystości w tak pięknej oprawie muzycznej. Niech ta piękna i profesjonalna oprawa muzyczna budzi zachwyt i uznanie dla wykonawców, dla ich wysiłku w przygotowanie się do tych uroczystości. Tyle godzin stania i zdzierania krtani - naprawdę trzeba mieć dużo siły chęci do służenia Bogu swoim talentem. Widać tam młodych ludzi więc jest jeszcze nadzieja dla świata, że młodzi potrafią dać coś z siebie dla innych. Szczęść Boże.