Wicelider niepokonany

W sobotę, 1 kwietnia w hali przy Prusa odbył się mecz w ramach 28. kolejki TAURON 1. Ligi Mężczyzn. Na boisku miejscowy PSG KPS Siedlce spotkał się z drużyną Exact Systems Norwid Częstochowa. Podopieczni Mateusza Grabdy mimo walki musieli uznać wyższość rywala. Norwid zwyciężył w 3 setach.

Na początku drużyny walczyły jak równy z równym. Dopiero przy stanie 8:8 Norwid zaczął wyraźnie wysuwać się na prowadzenie. Wówczas 2 punkty zagrywką zdobył Krzysztof Gibek. O czas poprosił trener Mateusz Grabda. Po przerwie siedlczanie powoli zaczynali doganiać rywala. Skutecznie atakował Jakub Strulak i Kacper Wnuk. Gospodarze popełnili jednak 3 błędy w polu serwisowym. Goście również zaczęli się mylić. Do wyrównania wyniku (17:17) dobrą zagrywką doprowadził Mateusz Kufka. Szala zwycięstwa przechylała się to na jedną, to na drugą stronę. W drużynie gospodarzy skutecznie atakowali Kacper Wnuk i Krzysztof Pigłowski, po drugiej stronie siatki Damian Kogut. W obu zespołach ponownie pojawiły się problemy z zagrywką. Ostatecznie Norwid wygrał seta zdobywając 4 punkty z rzędu.

W drugiej partii pierwszy punkt znowu powędrował na konto KPS-u. Tym razem za sprawą Beau Grahama, który przy bloku dotknął siatki. Następnie oba zespoły zaliczyły skuteczny atak i błąd w polu serwisowym. Przy wyniku 3:3 Norwid wyszedł na prowadzenie, a KPS już do końca seta nie zrównał się z przeciwnikiem. Wicelider zwyciężył 25:20. Po tej partii, w trakcie przerwy prezes oraz menadżer siedleckiego klubu wręczyli nagrody zwycięzcom w konkursie na odgadnięcie pierwszej szóstki w poprzednim domowym meczu KPS-u. 

Najwięcej emocji przyniosła trzecia partia. Od początku zespoły toczyły bardzo równą walkę. Dopiero przy wyniku 8:8 Norwid zdobył kilka punktów przewagi. W kolejnej części seta KPS wciąż gonił przeciwnika. Skutecznym atakiem popisał się Adrian Kopij. W drużynie gości punktowali Krzysztof Gibek i Damian Kogut przez długi czas nie pozwalając na wyrównanie wyniku. Stało się to dopiero przy stanie 23:23, wtedy znowu zaczęła się walka punkt za punkt. Niewiele dzieliło gospodarzy od przedłużenia meczu. Zabrakło jednak chłodnej głowy. W końcówce pojawiło się wiele błędów w polu serwisowym, które skutecznie odebrały siedlczanom szansę na dalszą walkę. Po sześciu niewykorzystanych piłkach meczowych Norwid w końcu się przełamał i za siódmym razem zakończył spotkanie. Statuetkę MVP otrzymał Damian Kogut.

Emocji kibicom zgromadzonym w sobotni wieczór w hali dostarczyli nie tylko zawodnicy. Decyzje głównego sędziego kilkukrotnie wywołały kontrowersje. Podczas meczu siatkarze również podejmowali dyskusję z arbitrem, jednak bezskutecznie. Najwięcej wątpliwości wywołała ostatnia akcja w meczu, według niektórych sędzia powinien odgwizdać błąd podwójnego odbicia, co dałoby siedlczanom szansę na dalszą walkę. Dla zazwyczaj powściągliwych kibiców miarka się przebrała, a sędzia został wygwizdany.

Po spotkaniu mecz podsumował trener Mateusz Grabda. Zapowiedział również walkę w dwóch ostatnich spotkaniach jakie czekają KPS w tym sezonie. Więcej w wypowiedzi trenera.



PSG KPS Siedlce vs KS Norwid Częstochowa 0:3
(21:25, 20:25, 29:31)
MVP: Damian Kogut

KPS: Adrian Kopij, Kamil Długosz, Krzysztof Pigłowski, Mateusz Kufka, Kacper Wnuk, Jakub Strulak i Patryk Waloch (L), Adrian Potera (L) oraz Arkadiusz Kościółek, Piotr Fenoszyn, Krystian Walczak, Damian Dobosz (C).