Sport

Sandecja rozgromiona

Siedlce Pon. 28.08.2023 07:42:00
28
sie 2023

W sobotę, 26 sierpnia siedlecka Pogoń mierzyła się z ostatnią w tabeli Sandecją. Drużyna z Nowego Sącza fatalnie rozpoczęła sezon. Piłkarze siedleckiej drużyny zanotowali lekką zniżkę formy, ale i tak byli faworytem tego spotkania, co potwierdzili w meczu.

Pogoń nieco zaskoczyła, a mianowicie wyszła w ustawieniu 3-4-3. Jak miało się okazać w kolejnych minutach, była to trafna decyzja, choć pierwszą groźną sytuację mieli goście, z trudem na 2 razy, ale obronił Jakub Burek. W kolejnych minutach zarysowała się przewaga biało-niebieskich. W 19. minucie po rzucie rożnym zrobiło się duże zamieszanie w polu karnym gości, w tym zamieszaniu uderzył Dawid Burka i piłka tylko na milimetry minęła słupek bramki strzeżonej przez Pawła Sokoła. Biało-czarni swój sposób na zdobycie bramki widzieli w strzałach z dystansu. Po strzale Kacpra Talara, wydawało się że będzie bramka, ale w tym meczu Burek był jak mur. W 31. minucie Damian Szuprytowski przejął podanie do bramkarza rywala, uderzył, ale prosto w Sokoła i pogoniści musieli się zadowolić rzutem rożnym. A już 10. minut później stało się to, na co się zapowiadało od dłuższego czasu, Przemysław Misiak uderzył głową na krótki słupek i zdobył otwierającą bramkę. Jeszcze w końcówce pierwszej części Jakub Wróbel uderzył głową, ale bez większego zagrożenia.

Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił i zaledwie minutę po rozpoczęciu drugiej części Misiak stał przed świetną okazją na 2:0. Akcję skrzydłem poprowadził Miś, podał po ziemi w pole karne, mądrze przepuścił do wbiegającego Misiaka, ale jego strzał został obroniony. W kolejnych minutach swój lepszy okres gry miała Sandecja. Z dystansu mocno uderzył Maciej Mas. Chwilę później Mikołaj Kwietniewski i na koniec najgroźniejszy strzał Radosława Gołębiowskiego, który trafił w słupek.

Zapowiadało się, że reszta spotkania upłynie pod znakiem ataków Sandecji. Wówczas w polu karnym został sfaulowany Szuprytowski, a karnego na bramkę zamienił Cezary Demianiuk, co uspokoiło grę. W doliczonym czasie gry mieliśmy okazję zobaczyć kunszt i trochę magii w wykonaniu Krystiana Misia. W typowym dla siebie rajdzie minął większość drużyny, będąc w polu karnym zszedł na prawą nogę i ustalił wynik meczu na 3:0. Spotkanie to pokazało, jak dobrze Pogoń jest przygotowana kondycyjnie do tego sezonu.

Kolejne spotkanie Pogoń rozegra w sobotę, 2 września o 17:45 w Bytomiu z Polonią.

II liga
6 kolejka

Pogoń Siedlce – Sandecja Nowy Sącz 3:0 (1:0)

Bramki: Misiak 41, Demianiuk 84 (k), Miś 90+4

Pogoń: Burek – Burka (60 Dzięcioł), Lewandowski (82 Derlatka), R.Majewski, Misiak, Hrnčiar (82 Wicenciak), Sinior, Miś, Bujalski (46 M.Majewski), Szuprytowski, Demianiuk (85 Pyrdoł).

Adrian Artych

0 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.

Najnowsze informacje

Facebook