Rowerowa „Twarda Skóra” - wyścig dookoła powiatu siedleckiego

212 kilometrów w czasie poniżej sześciu godzin – takimi wynikami mogli pochwalić się najlepsi uczestnicy „Twardej Skóry”, czyli kolarskiego wyścigu dookoła powiatu siedleckiego.

Na dwóch dystansach – pełnym i skróconym (212 i 109 km) – wystartowało w sobotę, 26 sierpnia ponad 250 zawodników. Byli wśród nich zarówno wytrawni kolarze, jak i amatorzy. Sportowcom dało się we znaki panujące gorąco, ale przeważnie mówili, że było warto się wysilić.

– Potraktowałem to jako nowe wyzwanie. Brałem udział w kilku triatlonach, gdzie dystanse na rowerze były znacznie krótsze. Postanowiłem spróbować swoich sił w dłuższym wyścigu kolarskim. Wyszła mi średnia 32 kilometry na godzinę, czyli lepiej, niż się spodziewałem – powiedział naszemu reporterowi Michał Olszewski. Agnieszka Zawadzka dodała: – Dla amatora jest to wyzwanie. To dopiero drugi mój taki wyścig, więc nie było łatwo. Ale trasa była dobrze opisana i zabezpieczona, organizacyjnie bardzo dobrze, więc polecam na przyszłość.

W wyścigu uczestniczył też Grzegorz Góral, wójt gminy Kotuń, która organizowała pierwszą, zeszłoroczną edycję wyścigu. Doświadczony cyklista, przejeżdżający kilka tysięcy kilometrów rocznie, mocno doświadczył upalnej pogody: – Grupa, z którą startowałem okazała się za mocna i trochę się „spaliłem”. W Paprotni, po 95 kilometrach musiałem zrezygnować, ale inni zawodnicy mówią, że świetna impreza i fajna trasa. Myślę, że możemy zapraszać na następny wyścig za rok.

„Twarda Skóra” to wspólne przedsięwzięcie gmin powiatu siedleckiego. W pierwszej edycji gospodarzem była gmina Kotuń, w tym roku był to Zbuczyn, następne edycje będą startować z kolejnych gmin.



Foto: Łukasz Goławski