Sport

Remis w Siedlcach. Gol debiutanta ratuje punkt ŁKS-owi

Siedlce Pon. 07.04.2025 10:02:57
07
kwi 2025

W 26. kolejce Betclic 1. Ligi ŁKS Łódź zremisował na wyjeździe z Pogonią Siedlce 1:1. Oba zespoły miały swoje momenty, ale o losach meczu zadecydowały emocje w samej końcówce oraz nieskuteczność w rzutach karnych.

Od pierwszych minut było widać, że starcie z zamykającą tabelę Pogonią nie będzie dla łodzian łatwe. Gospodarze szybko ruszyli do ataku i już w 9. minucie groźnie zaatakowali – Marcin Flis, były zawodnik ŁKS-u, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego uderzył z kilku metrów nad poprzeczką. Pogoń przeważała, a ŁKS – mimo prób opanowania gry i kilku akcji lewym skrzydłem z udziałem Pirulo oraz Piotra Głowackiego – nie potrafił poważniej zagrozić bramce Jakuba Lemanowicza.
W pierwszej połowie gospodarze stworzyli więcej sytuacji. Blisko zdobycia gola byli też Maciej Famulak i Marcel Bykowski, jednak ich uderzenia były niecelne. W 29. minucie odpowiedział Aleksander Iwańczyk – jego mocny strzał z dystansu obronił bramkarz Pogoni. Największe emocje przyszły jednak tuż przed przerwą, kiedy sędzia dopatrzył się faulu Aleksandra Bobka na Cezarym Demianiuku i podyktował rzut karny. Karol Podliński stanął przed szansą, lecz... spudłował, posyłając piłkę obok słupka.

Po zmianie stron gra się wyrównała. Pogoń szybko trafiła do siatki po ładnej akcji i strzale głową Podlińskiego, ale arbiter dopatrzył się spalonego. Chwilę później groźnie uderzał Maksymilian Sitek, ale niecelnie. W 68. minucie to goście dostali swoją szansę – Miłosz Drąg sfaulował w polu karnym Huseina Balicia, a sędzia wskazał na wapno. Michał Mokrzycki nie zdołał jednak pokonać Lemanowicza, który wyczuł intencje strzelca i odbił piłkę, a przy dobitce Sitka znów okazał się lepszy.

Kiedy wydawało się, że spotkanie zakończy się bezbramkowym remisem, w 87. minucie znów dał o sobie znać Marcin Flis. Po dalekim wrzucie z autu najlepiej odnalazł się w polu karnym ŁKS-u i celnym strzałem głową pokonał Bobka. To była jego czwarta próba zdobycia gola tego dnia – tym razem skuteczna.

Radość miejscowych nie trwała jednak długo. W ostatnich sekundach doliczonego czasu gry po rzucie rożnym Kamila Dankowskiego do siatki trafił... debiutant Krzysztof Fałowski, który wcześniej dobrze radził sobie na środku defensywy. Tym samym młody zawodnik zapewnił ŁKS-owi cenny punkt w meczu, który mógł zakończyć się porażką.
Obie drużyny mogły wygrać – miały swoje okazje, nie wykorzystały rzutów karnych, ale ostatecznie podzieliły się punktami. Trener ŁKS-u Ariel Galeano przyznał po meczu:
– To był trudny mecz, w którym nie byliśmy wyraźnie dominującą stroną. Stworzyliśmy jednak kilka sytuacji i finalnie udało się doprowadzić do wyrównania.

Szkoleniowiec Pogoni, Adam Nocoń, nie krył niedosytu: – Moi zawodnicy zrobili wiele, żeby wygrać ten mecz. Zabrakło niewiele. Największy błąd popełniliśmy w końcówce – zabrakło utrzymania się przy piłce na połowie rywala.

Warto dodać, że w Pogoni wystąpił wspomniany wcześniej Marcin Flis – były gracz ŁKS-u. Z kolei w sztabie łodzian znajduje się Tomasz Olszewski, który w przeszłości pracował w siedleckim klubie.

Pogoń kolejny mecz rozegra już w środę – 9 kwietnia zmierzy się na wyjeździe z Polonią Warszawa.

I liga
26 kolejka
Pogoń Siedlce – ŁKS Łódź 1:1 (0:0)


Bramki: Marcin Flis 87 – Krzysztof Fałowski 90+
Pogoń: 57. Jakub Lemanowicz – 5. Damian Jakubik, 17. Przemysław Misiak, 6. Marcin Flis, 2. Krystian Miś – 39. Marcel Bykowski, 31. Ernest Dzięcioł (74, 71. Krzysztof Danielewicz), 4. Miłosz Drąg, 21. Maciej Famulak, 56. Cezary Demianiuk – 13. Karol Podliński (85, 11. Mateusz Majewski)
ŁKS: 1. Aleksander Bobek – 8. Kamil Dankowski, 6. Sebastian Rudol (56, 14. Michał Mokrzycki), 28. Krzysztof Fałowski, 37. Piotr Głowacki – 11. Maksymilian Sitek (81, 19. Jędrzej Zając), 21. Mateusz Kupczak, 23. Aleksander Iwańczyk (56, 20. Mateusz Wysokiński), 17. Kōki Hinokio (46, 7. Husein Balić), 10. Pirulo – 22. Gustaf Norlin (73, 99. Marko Mrvaljević)

Fot. Pogoń Siedlce
Adrian Artych

0 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.