Remis w Pruszkowie

Pogoń zbudowana dwoma zwycięstwami w lidze, pojechała z wiarą do Pruszkowa na mecz z wyżej notowanym Zniczem. Podopieczni Mariusza Misiura walczą o bezpośredni awans do I ligi. Dla nich to spotkanie było okazją do awansu na pozycję wicelidera.

Znicz przez pierwsze 5 minut praktycznie nie schodził z połowy pogonistów. W tym czasie gospodarze wypracowali kilka groźnych sytuacji, ale każda z nich została zablokowana. W kolejnych akcjach to Pogoń przejęła inicjatywę, lecz brakowało konkretnych okazji bramkowych. W końcowych minutach pierwszej połowy gra się wyrównała.

Po zmianie stron gospodarze przycisnęli. W 55. minucie były pogonista Maciej Firlej, minimalnie przestrzelił głową. Chwilę później było jeszcze groźniej, kiedy to Bartosz Wicenciak stracił piłkę w środku pola. Akcję już w polu karnym kończył Firlej, ale Damian Szuprytowski w kluczowym momencie zablokował uderzenie. Najlepszą okazję na bramkę gospodarze mieli w 69. minucie. Wówczas na 10 metrze od bramki Shuma Nagamatsu otrzymał podanie i niekryty oddał strzał, który powędrował nad poprzeczką. Pogoń odpowiedziała próbą wprowadzonego z ławki Nikodema Fiedosewicza. Jego strzał sprzed pola karnego również poleciał nad poprzeczką.

Remis dla siedlczan oznacza bezpieczne 9. miejsce w ligowej tabeli, gdzie nad strefą spadkową mają 8 punktów przewagi, a do strefy barażowej w walce o awans tracą 7 punktów. Następne spotkanie Pogoń rozegra w Siedlcach 29 kwietnia o godzinie 17:00 z rezerwami Lecha Poznań.

II liga
28. kolejka
Znicz Pruszków – Pogoń Siedlce 0:0

Pogoń: Kikolski – Misiak, Lewandowski, Rutkowski, Miś (89 Kołoczek), Marcinho, Dzięcioł, Wicenciak (73 Fiedosewicz), Szuprytowski, Mamis (74 Sinior), Nowak.

Adrian Artych