Sport

Pogoń znów wygrywa

Siedlce Wt. 21.11.2023 12:05:04
21
lis 2023

W poniedziałek pogoniści pojechali do Łodzi na mecz z rezerwami ŁKS-u. Tegoroczny beniaminek spisuje się w tym sezonie powyżej oczekiwań, aczkolwiek ostatnie tygodnie nie są dla nich zbyt udane i to Pogoń była faworytem.

Mecz zaczął się od akcji Cezarego Demianiuka, ale strzał z ostrego kąta nie był problemem dla bramkarza. Mecz był prowadzony w dość szarpany sposób, gdzie żadna ze stron nie potrafiła przejąć kontroli nad meczem. Mimo to tempo gry stało na dobrym poziomie. Po 20 minutach bardzo groźny strzał oddał Antoni Młynarczyk, ale jeszcze lepszą paradą popisał się Jakub Burek. Siedlczanie odpowiedzieli strzałem Piotra Prydoła, lecz zatrzymał się on na poprzeczce. Pod koniec pierwszej części gry tempo gry mocno siadło.

Na szczęście po przerwie znów oglądaliśmy dobre widowisko, biało-niebiescy przycisnęli rywala. Najpierw Mateusz Majewski uderzył na bramkę i z linii bramkowej wybił Marcel Wszołek. W 51. minucie ekspert od strzałów z dystansu Jakub Sinior uderzył perfekcyjnie zza pola przy prawym słupku bramki. Pogoń długo się nie cieszyła z prowadzenia, bo zaledwie 3 minuty później Jędrzej Zając świetnie przyjął, będąc podwojonym i uderzył na bramkę. Piłka odbiła się od poprzeczki i słupka, i według arbitra przekroczyła linię bramkową, choć kontrowersji nie brakowało. Goście mogli natychmiast odpowiedzieć, ale strzał Damian Szyprutowskiego wylądował na poprzeczce, a dobitka Majewskiego, powędrowała nad bramką. W następnej akcji pod drugą bramką Yūya Kamon uderzył mocno przy krótkim słupku i ponownie Burek uratował zespół. W 59. minucie Pogoń znów miała dogodną okazję, lecz Demianiuk spudłował z 10 metrów. Odkupił swój błąd 6 minut później kiedy posłał rakietę na bramkę Michała Kołba, jeszcze był rykoszet, ale finalnie piłka zatrzepotała w siatce. Po tej bramce gra się uspokoiła. Gospodarze mogli wyrównać za sprawą Mikołaja Lipienia, który otrzymał wspaniałe podanie z głębi i mocno uderzył. Natomiast Burek znajduje się w kapitalnej formie, co pokazał i odbił piłkę. W końcowych minutach Pogoń skupiła się na kontrolowaniu wyniku, co im się udało i przy korzystnych rezultatach w innych spotkaniach awansowali na 2. miejsce w tabeli ze stratą punkta do lidera — Kotwicy Kołobrzeg.

Kolejne spotkanie biało-niebiescy rozegrają w poniedziałek, 27 listopada o godzinie 16:15 w Stalowej Woli z miejscową Stalą.

II liga
18. kolejka
ŁKS II Łódź – Pogoń Siedlce 1:2 (0:0)


Bramki: Zając 54 – Sinior 51, Demianiuk 65

ŁKS II: Kołba – Wszołek, Ślęzak, Koprowski, Radziński (79 Coulibaly), Zając, Kuźma, Kościuk (79 Pawłowski), Kamon (72 Gonçalves do Nascimento), Młynarczyk (73 Lipień), Sławiński (63 Dynel).

Pogoń: Burek – Lewandowski (73 Misiak), Burka, Dzięcioł, Pyrdoł, Wicenciak (46, Bujalski), Sinior, Szuprytowski, Miś (63 Derlatka), Majewski (74 Nowak), Demianiuk.

Fot. Pogoń Siedlce
Adrian Artych

0 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.