Pogoń odpada z Pucharu Polski

We wtorek, 6 sierpnia Pogoń rozpoczęła zmagania w Pucharze Polski zwanym „1000 drużyn”. Pierwszym rywalem siedlczan były rezerwy Lecha Poznań. Mimo starań siedleckich piłkarzy goście zwyciężyli z wynikiem 2:0, co skutkuje zakończeniem udziału Pogoni w rywalizacji o Puchar Polski.

Mecz zaczął się w fatalnie dla pogonistów. Już w 6. minucie błąd bramkarza Pogoni, który zbyt długo wybijał piłkę, wykorzystał Filip Wilak. Zawodnik wykonał wślizg i piłka wtoczyła się do bramki. W kolejnych minutach Pogoń miała optyczną przewagę i rozgrywała piłkę na połowie rywala, ale zawodnicy Marka Brzozowskiego mieli problem ze zbliżeniem się do bramki i oddaniem groźnego strzału. W 34. minucie goście wykonywali rzut wolny, po którym były pogonista Maciej Wichtowski głową zdobył bramkę na 2:0. Chwilę później mogło być po meczu, ale strzał Aleksandra Nadolskiego minimalnie minął światło bramki. W końcówce pierwszej połowy Daniel Pik uderzał głową, lecz niecelnie.

W przerwie w zespole Pogoni doszło aż do czterech zmian. Efekt był zauważalny. Gospodarze byli szybsi i więcej uderzali na bramkę, ale to wciąż było za mało na dobrze dysponowaną tego dnia drużynę prowadzoną przez Grzegorza Wojtkowiaka. W 53. minucie strzał Cassio został wybity z linii bramkowej. Parę minut tuż nad poprzeczką uderzył Pik. Lechici też mieli swoje okazje. Igor Kornobis próbował dwukrotnie, ale został powstrzymany. W 83. minucie Damian Szyprutowski ruszył z kontrą. Jego strzał ofiarnie nogami obronił bramkarz. Pogoń walczyła do końca o bramkę honorową, ale tego dnia im się nie udało.
W niedzielę, 11 sierpnia o godzinie 12.00 MKP Pogoń Siedlce zmierzy się z drużyną Bruk-Bet Termalica Nieciecza.

Podczas konferencji prasowej po meczu MKP Pogoń Siedlce- Lech II Poznań w sali konferencyjnej wypowiedzieli się trenerzy obu drużyn.

Pierwszy komentarz na temat zakończonego meczu wygłosił trener Lecha Poznań, Grzegorz Wojtkowiak. Jak zaznaczył cieszy fakt, że przebieg meczu był dla jego drużyny korzystny po tym jak zaczęli spotkanie od szybko strzelonej bramki.

Trener Pogoni Siedlce, Marek Brzozowski w pierwszych słowach przekazał gratulacje dla trenera Lecha Poznań i całej drużyny. Powiedział, że po przegranej siedlecka drużyna jest w fatalnych nastrojach, a konsekwencje tego meczu poniesie cały zespół. Jak zaznaczył, nie pora na sentymenty i pozostaje tylko przeprosić kibiców. Mecz ten, jak podkreślił, jest dla całej drużyny pewnego rodzaju drogowskazem, co w zespole trzeba dalej robić, aby było lepiej.

Puchar Polski Runda wstępna Pogoń Siedlce – Lech II Poznań 0:2 (0:2)

Bramki: Filip Wilak 6, Maciej Wichtowski 34

Pogoń: 95. Eric Topór – 55. Cássio, 16. Isaac Amoah, 26. Jakub Okusami (46, 31. Ernest Dzięcioł) – 77. Daniel Pik (76, 10. Piotr Pyrdoł), 43. Lukáš Hrnčiar, 4. Miłosz Drąg (46, 8. Jakub Sinior), 7. Damian Szuprytowski, 12. Titas Milašius – 29. Danny Babor (46, 9. Jakub Lutostański), 56. Cezary Demianiuk (46, 17. Ołeksij Zinkewycz).

Lech II: 12. Mateusz Mędrala – 2. Jakub Skowroński, 4. Jakub Falkiewicz, 5. Maciej Wichtowski, 18. Filip Borowski – 22. Aleksander Nadolski (62, 13. Jan Niedzielski), 19. Patryk Prajsnar, 15. Tymoteusz Gmur (62, 10. Maksym Czekała) – 7. Igor Stankiewicz (62, 16. Igor Kornobis), 9. Norbert Pacławski (76, 17. Jakub Kendzia), 11. Filip Wilak (90, 14. Filip Warciarek).



KCh/Adrian Artych