Pogoń górą w meczu o 6 punktów

Siedlecka drużyna po remisie w Elblągu, podejmowała u siebie Górnik Polkowice. Goście z Polkowic jeszcze w tym roku nie odnieśli zwycięstwa, natomiast są siłą, której nie można lekceważyć.

Niemrawy początek

Mecz początkowo nie zachwycał, gra była szarpana i żadna ze stron nie potrafiła przejąć inicjatywy. Z pewnością przyczyniły się do tego trudne warunki atmosferyczne. W 22 minucie Klaudiusz Krasa będący na skraju pola karnego oddał strzał w kierunku bramki. W zamieszaniu najlepiej odnalazł się Rafał Karmelita, który z bliska pokonał Macieja Kikolskiego. Po tej bramce goście cofnęli się, co wykorzystał Damian Nowak. W 35 minucie Cezary Bujalski dośrodkował a siedlecki napastnik, po strzale głową doprowadził do remisu. Jeszcze przed przerwą swoją szansę miał Cezary Demianiuk, lecz strzał powędrował obok bramki.

Niewykorzystane sytuację lubią się mścić

Po zmianie stron Górnik przycisnął. W 47 minucie strzał Arkadiusza Piecha został wybity z linii bramkowej. Zaledwie 2 minuty później w drugim polu karnym sfaulowany został Cezary Bujalski. Sędzia wskazał na rzut karny, które pewnie wykorzystał Damian Nowak. Ta bramka podziałała mobilizująco na snajpera Pogoni. Bo już w 54 minucie skutecznie powalczył o piłkę i dołożył kolejne trafienie, kompletując tym samym hat-trick. Pogoń szła za ciosem. Chwilę później swojej szansy nie wykorzystał Demianiuk. Górnik przebudził się na kwadrans przed końcem meczu. Efektem tego był gol kontaktowy Michała Czarnego z 80 minuty. Pomimo nerwowej końcówki pogonistom udało się dowieźć korzystny rezultat do końca spotkania.

Trener Marek Saganowski po meczu z Górnikiem

- Moja drużyna przez pierwsze 20 minut nie grała na miarę swoich możliwości. 2 bramki straciliśmy po stałych fragmentach gry. W meczu pucharowym z Górnikiem Łęczna również. Musimy wiec popracować nad tym elementem gry. Cieszy mnie, że Damian Nowak nie potrzebuje dużo, by strzelić gola, natomiast on bardzo ciężko nad tym pracuję. Przy stanie 3:1 powiedziałem zawodnikom, że to nie jest jeszcze bezpieczna przewaga, no i końcówka spotkania była bardzo nerwowa. Mam uwagi, co do wyprowadzania kontrataków. Były sytuacje, gdzie mieliśmy przewagę liczebną, a mimo to nie oddajemy celnego strzału. Mimo wszystko kolejne zwycięstwo nas cieszy.


II liga

22 kolejka

Pogoń Siedlce – Górnik Polkowice 3:2 (1:1)
Bramki: Nowak 35, 49 (k), 53 – Karmelita 29, Czarny 80
Pogoń: Kikolski – Misiak, Wichtowski, Rutkowski, Kołoczek, Bujalski (54 Marcinho), Pek, Włodyka (65 Szuprytowski), Wicenciak (86 Dzięcioł), Demianiuk, Nowak (86 Majewski)
Górnik: Niezgoda – Fryzowicz (70 Baranowski), Makuch, Czarny, Magdziak, Piech, Biłokiń (59 Ratajczak), Kużma, Krasa, Karmelita, Ciućka (56 Piątkowski)




Adrian Artych