Lipiec i sierpień w II lidze

Pierwsze kolejki tego sezonu drugiej ligi obfitowały w wiele emocji, niespodziewanych wyników oraz zaskakujących zwrotów akcji. W tym tekście przyjrzymy się nie tylko Pogoni Siedlce, ale i jej bezpośrednim ligowym rywalom. Weźmiemy pod lupę sierpniowe spotkania oraz pierwsze dwie lipcowe kolejki.

Beniaminkowie

Rezerwy ŁKS Łódź mają jedną z najmłodszych kadr w całej ligi. Mimo to „młode wilki” prowadzane przez Marcina Matysiaka pozytywnie zaskakują. Obecnie są na drugim miejscu w tabeli ze stratą zaledwie jednego punkty do lidera. Posiadają również największą liczbę strzelonych goli 12. Drużynę cechuje dobre przejście z obrony do ataku. Nie tak dobrze, ale również w sezon wszedł inny beniaminek Olimpia Grudziądz, która zgromadziła 10 punktów i z pewnością będą polować na miejsce w top 6.

Polonia Bytom dość niespodziewanie w pierwszej kolejce pokonała Kotwice Kołobrzeg, czyli drużynę, która w poprzednim sezonie otarła się o I ligę. Od tamtego meczu drużna spisuje się słabo i traci dużo goli, na usprawiedliwienie trzeba dodać, że ze względu na prace na własnym stadionie spotkania rozgrywali na wyjeździe, ale to już niedługo się zmieni. Również ostatni z beniaminków Stal Stalowa Wola nie najlepiej wszedł w sezon. Drużyna skompromitowała się w Siedlcach kiedy to grając w przewadze dwóch zawodników i tak uległa 2:0.

Niespodzianki

Z pewnością dużym zaskoczeniem na początku sezonu jest postawa zawodników rezerw Zagłębia Lubin, którzy są liderem ligi z 14 punktami. Drużynę cechuje duże wyrachowanie i to pomimo tak młodej kadry. Pozytywnie zaskakuje Hutnik Kraków. Drużyna znad suchych stawów, przeprowadziła ciekawe transfery, które jak na razie się doskonale sprawdzają. Nadspodziewanie dobrze gra Radunia Stężyca, w poprzednim sezonie drużyna ta otarła się o spadek, a w tym w ogóle nie przypomina tamtej drużyny. Ekipa ze Stężycy może pochwalić się najlepszą defensywą ligi ze stratą wyłącznie 3 goli.

Rozczarowania

Stomil Olsztyn, który w poprzednim sezonie bił się aż do rzutów karnych o I ligę w tym sezonie zawodzi. Stomil stracił latem wielu zawodników, a nowi jeszcze nie weszli na odpowiedzi rytm i tak drużyna ma tylko 7 punktów. Chojniczanka i Sandecja Nowy Sącz to spadkowicze z I ligi. Obie te ekipy zawodzą na całej linii Sandecja nawet nie wygrała spotkania i traci dużo bramek jak na razie 10. Chojniczanka również dużo traci, ale i też zdecydowanie więcej strzelają. Obie drużyny mają problem z zachowaniem równowagi między atakiem i obroną. Kotwica Kołobrzeg jeszcze nie otrząsnęła się po końcówce tamtego sezonu, gdzie w ostatniej kolejce wypuścili awans do I ligi. Rewelacja tamtego sezonu podobnie jak Pogoń ma problem z kończeniem wykreowanych okazji.

Pogoń

Postawę siedlczan w obecnej kampanii można ocenić na solidne 4. Biało-niebiescy przegrali tylko raz. Co ważne tracą też mało goli, bo tylko 4, ale i mało strzelają. Drużyna kreuje mnóstwo okazji pod bramkowych, ale skuteczność pod bramką bardzo szwankuje, jest to zdecydowanie element do poprawy. Poza tym Pogoń jak na razie - lekki plus. Nie widać braku zawodników, którzy odeszli, a nowi spisują się solidnie, tylko tak dalej.

Adrian Artych