Druga porażka z rzędu KPS-u

W sobotę, 25 marca, w ramach rozgrywek Tauron 1.Ligi PSG KPS Siedlce rozegrał mecz wyjazdowy z AZS AGH Kraków. Spotkanie odbyło się o godzinie 17:00 w hali przy ulicy Piastowskiej. Siatkarze KPS-u do sobotniego starcia przystępowali po porażce u siebie w poprzedniej kolejce.

Pierwszego seta od punktu rozpoczął Piotr Fenoszyn. Zawodnik posłał dobry serwis na stronę przeciwnika, a problemy z przyjęciem miał libero gospodarzy. Mniej więcej do połowy partii gra była wyrówna. Gospodarze potrafili wyjść na dwupunktową przewagę, jednak siedlczanie dawali radę ich doścignąć. Przełomowa okazała się końcówka. Wzorową akcję na trzy wykończył wtedy Karol Borkowski. Siatkarz krakowian doprowadził wynik do stanu 20:17, od tego momentu AGH utrzymywał przewagę. W ostatnich fragmentach KPS nie potrafił minąć dobrze ustawionego bloku, przez co przegrał do 19.

Druga odsłona początkowo miała podobny przebieg do pierwszej. Gra toczyła się punkt za punkt. Różnica była taka, że to gościom udawało się uciekać z przewagą. Cała drużyna z Siedlec grała dobrze, nie mieli problemów ze skutecznością w ataku oraz dwa razy udało się zapunktować blokiem. Na uwagę zasługuję jeden fakt. Zespół z Małopolski podarował aż 11 oczek rywalom po własnych błędach, sześć z nich to zepsute zagrywki. KPS Siedlce wygrał seta 22:25 czym doprowadził do remisu.

Trzeciego seta lepiej zaczęli goście. W polu serwisowym świetnie zaprezentował się Jakub Strulak. As serwisowy tego zawodnika dał prowadzenie 2:5. Gospodarze szybko wyrównali stan spotkania oraz powoli wypracowywali sobie przewagę. W późniejszej fazie akademicy wyszli na sześciopunktowe prowadzenie. Zespół z Siedlec kilka razy próbował jeszcze dogonić rywali, jednak AGH ponownie odskoczyło w końcówce. Dzięki skutecznej grze Grzegorza Gomułki oraz Brokowskiego, gospodarze zwyciężyli 25:20

Ostatnia partia była potwierdzeniem tego, kto lepiej przygotował się do meczu, mimo że ponownie szczególnie na początku zdarzały się wyrównane fragmenty. Druga szczęść odsłony była jednak kiepska w wykonaniu siedleckich siatkarzy, przegrywali już 17:12. Trener Grabda próbował ratować sytuacje zmianą rozgrywającego oraz atakującego. Ostatecznie, jednak to AZS wygrał, a drużyna z Mazowsza uzbierała 17 punktów. Wynik meczu to 3:1.

Po porażce PSG KPS Siedlce zachowuje już tylko matematyczne szansę na wejście do fazy play-off w tym sezonie. Dwie przegrane z rzędu skutecznie zahamowały marzenia kibiców o przedłużeniu sezonu. Następne spotkanie KPS-u odbędzie się w środę 29 marca w Sulęcinie. Siedlczanie podejmować będą miejscową Olimpię.

Trener Mateusz Grabda po meczu dość ostro podsumował grę swoich zawodników. Powiedział również, że liczy na to iż jego podopieczni wyciągną wnioski po sobotnim spotkaniu i w Sulęcinie zaprezentują się lepiej. Więcej w wypowiedzi szkoleniowca.



AZS AGH Kraków vs PSG KPS Siedlce 3:1
(25:19, 22:25, 25:20, 25:17)
MVP: Marcin Krawiecki

KPS: Adrian Kopij, Kamil Długosz, Piotr Fenoszyn, Mateusz Kufka, Krystian Walczak, Jakub Strulak i Patryk Waloch (L) oraz Krzysztof Pigłowski, Kacper Wnuk, Arkadiusz Kościółek, Damian Dobosz (C).

Fot. Archiwum Podlasie24