XV Siedlecki Jarmark św. Stanisława

W piątek, 10 maja o godzinie 11:00 oficjalnie otwarto XV Siedlecki Jarmark św. Stanisława. Na scenie między straganami z wyrobami rękodzielniczymi pojawili się reprezentanci władz miasta Siedlce z nowym prezydentem Tomaszem Hapunowiczem na czele oraz przedstawiciele Kościoła m.in. bp Grzegorz Suchodolski.

Jarmark oficjalnie otworzył prezydent miasta Tomasz Hapunowicz. Powitał wszystkich zgromadzonych i życzył udanych zakupów. Aby ułatwić ich pakowanie nowy włodarz miasta rozdawał ekologiczne torby zrobione z banerów wyprodukowanych na potrzeby niedawno prowadzonej kampanii. Następnie głos zabrał bp Grzegorz Suchodolski, który udzielił dyspensy od spożywania pokarmów mięsnych. Podczas otwarcia głos zabrali również przewodniczący Rady Miasta Siedlce Maciej Nowak, wójt gminy Siedlce Henryk Brodowski oraz starosta siedlecki Karol Tchórzewski.

Choć oficjalne otwarcie jarmarku nastąpiło o godzinie 11:00, to zakupy na straganach można było robić już od godziny 10:00. Widać było, że wydarzenie cieszy się dużym zainteresowaniem, ponieważ mimo dość wczesnej godziny między stoiskami przechadzały się tłumy ludzi chętnie robiąc zakupy.

A co w tym roku można znaleźć na jarmarku? Wyroby spożywcze: swojskie wędliny i kiełbasy, różnego rodzaju sery, chleby, słodycze od cukierków po chałwy, herbaty, miody i wiele innych. Oprócz tego na stoiskach można było zakupić dekoracje do domu: haftowane serwety, poduszki, obrusy, ręcznie wykonane dzbanki, drewniane stoliki czy obrazy. W wielu miejscach stoją również stoiska z odzieżą i biżuterią. Wśród produktów faktycznie wykonanych ręcznie nie zabrakło kiczowatych zabawek czy rzeczy, które można zakupić przez internet, ale te stoiska nie cieszyły się dużym zainteresowaniem.

Oprócz robienia zakupów, na jarmarku można również zapoznać się z ofertą edukacyjną placówek funkcjonujących na terenie Siedlec. Swoje stoisko mają również Centrum, Integracji Społecznej w Siedlcach, Salus Medycyna, Fundacja Leny Grochowskiej czy Komenda Miejska Policji w Siedlcach.




Fot. MR/Piotr Grabowski