Ulepszanie zbuczyńskiej sceny

Strażnice OSP, wiejskie świetlice, w końcu własna filia w Starym Krzesku – to miejsca, w których do wiosny prowadzi swoją działalność Gminny Ośrodek Kultury w Zbuczynie. Jego własna sala widowiskowa jest w remoncie i jest to przedsięwzięcie tyleż wyczekiwane, co trudne.

Nie jest to w żadnym razie paryska Olympia ani nowojorska Madison Square Garden. Sala widowiskowa Gminnego Ośrodka Kultury w Zbuczynie mieści kilkanaście osób na scenie i jakąś setkę na widowni. I właśnie z racji tych skromnych rozmiarów jej modernizacja jest taka trudna. Bo dokładając nowe instalacje, trzeba tam dosłownie walczyć o każdy centymetr. ¬– W końcu doczekamy się klimatyzacji i wentylacji. Wcześniej przy komplecie widzów trzeba było otwierać drzwi i okna, a i tak latem niewiele to dawało. Agregaty wyprowadzimy do kotłowni, ale umieszczenie samych nawiewów jest trudne, bo nasza sala jest po prostu niska – tłumaczy dyrektor ośrodka Emilia Biarda.

Oprócz tej kluczowej nowości ośrodek kupuje nowy sprzęt nagłośnieniowy i oświetleniowy. Będzie też techniczna ciekawostka: urządzenie wzmacniające sygnał aparatów słuchowych, używanych przez osoby niedosłyszące. Dostosowanie do potrzeb osób niepełnosprawnych to bowiem nie tylko likwidacja barier architektonicznych dla tych, którzy mają trudność z chodzeniem. Przy okazji odnowione zostają podłogi i ściany na prowadzących na widownię korytarzach.

Remont pochłonie co najmniej pół miliona złotych. Gmina musiała się mocno nagimnastykować, by uzbierać te pieniądze z trzech różnych źródeł: unijnych (poprzez Lokalną Grupę Działania), rządowych (środki resortu kultury) i wojewódzkich (samorząd Mazowsza). Wójt Hubert Pasiak liczy się z tym, że trzeba będzie do tych uciułanych sum dołożyć ze środków gminy, bo jak to zwykle bywa, konieczność dodatkowych robót „wychodzi” już w trakcie remontu. Podkreśla jednak, że sala służy nie tylko artystom: odbywają się tam posiedzenia komisji rady gminy i sesje plenarne, do tego różne szkolenia i spotkania. Trzeba więc tak czy owak doprowadzić rzecz do końca, aby wybudowany ćwierć wieku temu obiekt mógł służyć przez następne kilkadziesiąt lat.

Aktualny harmonogram przewiduje zakończenie modernizacji na przełomie marca i kwietnia. Do tego czasu Gminny Ośrodek Kultury w Zbuczynie ma funkcjonować korzystając z gościny strażnic OSP, wiejskich świetlic i oczywiście z zaplecza swojej filii w Starym Krzesku. W ten sposób przeprowadzono niedawno przegląd kolęd i pastorałek. Teraz w trybie wyjazdowym odbywają się feryjne warsztaty dla dzieci i młodzieży. Ogółem przez te dwa tygodnie instruktorzy odwiedzą aż 27 miejsc. Zajęcia kreatywne, plastyczne i animacyjno-integracyjne potrwają 2 godziny każde. Nie obowiązują zapisy i ograniczenia wiekowe.

Szczegółowy harmonogram odwiedzin poszczególnych miejscowości można znaleźć na przygotowanym przez ośrodek plakacie.