Światła z KPO

Wymiana oświetlenia w budynkach publicznych i na ulicach, ale także dodatkowe lampy na kilkudziesięciu przejściach dla pieszych – taki projekt szykują Siedlce do Krajowego Planu Odbudowy. Ma on zmniejszyć wydatki miasta na prąd, a przy okazji poprawić bezpieczeństwo.

Przy okazji styczniowej nowelizacji budżetu skarbnik miasta Kazimierz Paryła poinformował o trwającym właśnie audycie oświetlenia ulic i budynków publicznych. Ma on określić, gdzie wystarczy zastąpić diodami same żarówki, gdzie trzeba wymienić całe oprawy i ewentualnie robić większe przeróbki całych instalacji, a wreszcie wyliczy spodziewane oszczędności na zużyciu energii. – Szykujemy do KPO wniosek na całkowitą wymianę oświetlenia. Będzie opiewał prawdopodobnie na sumę około 12 mln zł – mówi skarbnik.

Wiceprezydent Maciej Nowak dodaje, że we wniosku tym miasto chce zawrzeć również doświetlenie kilkudziesięciu (60-70) przejść dla pieszych. Lokalizacje będą dobrane na podstawie wskazań policji, a także wniosków złożonych przez radnych i bezpośrednio przez mieszkańców. Zwraca uwagę, że finansowanie z KPO jest trudniejsze od dotychczas wykorzystywanych funduszy europejskich, ale wciąż atrakcyjne: – To jest pożyczka. Wolelibyśmy dotację, natomiast ta pożyczka jest na 0 lub 1 procent, w zależności od tego, czy później będą jakieś oszczędności, czy nie.

Ten duży projekt to kwestia przyszłości (choć niezbyt odległej), natomiast w najbliższym czasie kilka przejść będzie doświetlonych za pieniądze z ubiegłorocznego budżetu obywatelskiego. Miały być zrobione jeszcze przed końcem roku, ale – jak tłumaczy miasto – projektant nie dotrzymał terminów. Pieniądze nie przepadną, realizacja projektu została przesunięta z 2024 na 2025 rok.