Suche lasy – czujne patrole

Stopień trzeci, czyli najwyższy – tak już od wielu dni leśnicy określają zagrożenie pożarowe. Codzienne badania wilgotności ściółki i powietrza oraz pomiary siły i kierunku wiatru nie dają na razie powodu, by wycofać zalecenia szczególnej ostrożności dla wszystkich, którzy do lasu wchodzą.

– Wszystkie pomiary, które wykonują stacje meteorologiczne Lasów Państwowych wykazują, że ok. godziny 13.00 wilgotność ściółki leśnej wynosi często poniżej 10 procent. To prawie jak kartka papieru – mówi Michał Dziedzic, zastępca nadleśniczego siedleckiego.

Nadleśnictwo Siedlce nie wydało z tego powodu zakazu wstępu do lasów. Ale stanowczo zabrania używania otwartego ognia w ich obrębie i w odległości do stu metrów od ich granic. Ostrzega, że w czasie nadchodzącego długiego weekendu będzie ten zakaz stanowczo egzekwować. Bierze bowiem udział w ogólnopolskiej akcji „Bezpieczny Las 24”.

– Ta akcja już trwa. Od 27 maja do 5 czerwca Straż Leśna przy pomocy innych służb: policji, straży miejskich, strażą łowiecką i strażą rybacką, będzie patrolować tereny leśne i zwracać szczególną uwagę na bezpieczne korzystanie z lasu pod kątem bezpieczeństwa pożarowego. Wszelkie przejawy niefrasobliwości i łamania przepisów będą karane mandatami. Z takim zagrożeniem nie ma żartów – podkreśla Michał Dziedzic.

Wszystkich, którzy w nadchodzący długi weekend zechcą wypoczywać na łonie natury, leśnicy proszą o rozsądek, ale też o czujność. Każdy zauważony dym trzeba jak najszybciej zgłosić straży pożarnej. Szybka reakcja może przyczynić się do zmniejszenia strat, które przyroda musi odrabiać długimi latami.