Starostwo daje na szpital miejski

Niezapłaconych nadwykonań to nie wyrówna, ale pozwoli na kilka bardzo potrzebnych zakupów. Siedlecki powiat ziemski przekazał powiatowi grodzkiemu dotację na aparaturę medyczną dla szpitala miejskiego.

305 tysięcy złotych. Na tle wydatków i braków w służbie zdrowia nie jest to może kwota powalająca, ale też i nie groszowa. Uchwałę o przekazaniu takiej dotacji rada powiatu podjęła już pod koniec lutego, a w ostatni czwartek (28 kwietnia) postawiono kropkę nad „i”, podpisując między samorządami stosowną umowę.

Rzecz jest o tyle godna odnotowania, że dzieje się po raz pierwszy. Jak powiedział Radiu Podlasie starosta Karol Tchórzewski, SP ZOZ zwracał się już wcześniej do powiatu o finansowe wsparcie, ale nie było to właściwe pod względem formalnym. Powinien to robić organ prowadzący, czyli miasto, ale w poprzedniej kadencji samorządu wzajemne relacje między magistratem a starostwem były – oględnie mówiąc – szorstkie. Po zmianie władz miasta sprawa nabrała przyspieszenia: prezydent sformułował prośbę, a rada powiatu odpowiedziała pozytywnie poprzez jednogłośnie przyjętą uchwałę.

Sama idea takiej pomocy uzasadnienie ma dość oczywiste: aż 35 procent pacjentów siedleckiego SP ZOZ (czyli szpitala i poradni specjalistycznych) stanowią mieszkańcy powiatu ziemskiego. W liczbach bezwzględnych było to w ubiegłym roku 3 635 osób w szpitalu i 46 744 w poradniach.

Co dokładnie szpital kupi za otrzymane pieniądze? Głównymi beneficjentami będzie chirurgia i oddział ginekologiczno-położniczy. Na liście zamawianego sprzętu znalazła się m.in. kamera laparoskopowa wraz z towarzyszącą optyką i źródłem światła, lampa operacyjna oraz aparat KTG z telemetrią.