Stacja krwiodawstwa prawie gotowa

Niecały miesiąc pozostał do otwarcia nowej siedziby stacji krwiodawstwa w Siedlcach. Zaprojektowany specjalnie do swojej funkcji budynek zapewni nieporównanie lepsze niż dotąd warunki – i personelowi, i krwiodawcom. Trwają ostatnie prace wykończeniowe i meblowanie.

Nowa stacja mieści się w głębi osiedla przy ulicy Gospodarczej, na tyłach ZSP nr 4. Daleko od centrum, ale w pobliżu jest komunikacja miejska, a przed budynkiem jest przeznaczony tylko dla niego parking na kilkanaście samochodów. Wielkość i układ pomieszczeń dopasowano dokładnie do potrzeb. – Zaplanowaliśmy to tak, aby maksymalnie ułatwić życie krwiodawcom. Aby nie musieli pokonywać dużych odległości, chodzić tam i z powrotem, czy czegokolwiek szukać. Tak jest niestety teraz, w przychodni przy ul. Formińskiego, gdzie pomieszczenia są tylko zaadaptowane dla naszych potrzeb. Tutaj mogliśmy zaplanować wszystko dokładnie pod potrzeby krwiodawstwa – mówi kierownik siedleckiej stacji, Agnieszka Hawrylewicz-Łuka.

Jak więc wygląda droga potencjalnego dawcy? Zaraz za drzwiami znajduje się duży hall, gdzie będą krzesła i stoliki do wypełniania dokumentów oraz miejsce do wypoczynku po oddaniu krwi. Staną tam dwie kanapy i automat z gorącymi i zimnymi napojami. W poczekalni będzie zainstalowany system kolejkowy, znany z poczt i urzędów. Zaraz przy wejściu jest okienko rejestracji. Tuż obok – wejście do gabinetu lekarskiego, w którym będzie się odbywać kwalifikacja. Następne drzwi prowadzą już do sali pobrań. Wszystko w odległości kilku, najwyżej kilkunastu kroków.

Na parterze znajduje się jeszcze jedno pomieszczenie, z którego krew i jej preparaty będą wysyłane do okolicznych szpitali (stacja zaopatruje Łosice, Sokołów Podlaski, Węgrów oraz obydwa szpitale siedleckie). Prowadzi z niego wyjście na zewnątrz, na specjalnie zaprojektowany, zadaszony podjazd. Chłodnie, które się tu wkrótce pojawią, będą miały stały zdalny monitoring parametrów oraz oczywiście awaryjne zasilanie.

Na piętrze znajduje się duże pomieszczenie tzw. preparatyki, gdzie z pobranej od dawców krwi pełnej będzie uzyskiwany koncentrat krwinek czerwonych oraz osocze. Są też pomieszczenia socjalne, administracyjne oraz coś, co szczególnie cieszy załogę: duża sala konferencyjna. Personel musi przechodzić okresowe szkolenia, a dotąd z braku miejsca odbywały się one w wynajmowanych pomieszczeniach poza stacją. Było to czasochłonne i męczące, teraz będzie można robić to na miejscu. W tej chwili w stacji pracuje około 10 osób, ale przewidziano rezerwę miejsca dla załogi krwiobusa, który w niedalekiej przyszłości zacznie stacjonować w Siedlcach i będzie stąd jeździł na pobrania do okolicznych miejscowości.

Jak to wygląda teraz? Tu i ówdzie brakuje jeszcze paneli sufitowych przy wylotach klimatyzacji, gdzieniegdzie widać wystające kable lub pootwierane drzwiczki dostępowe do instalacji, ale prace budowlane zasadniczo dobiegają końca. Jest już część mebli: niektóre poskładane, niektóre jeszcze w pudłach. Natomiast aparatura wciąż pracuje w obecnej siedzibie przy ul. Formińskiego. – Oficjalne otwarcie planujemy wstępnie na 26 czerwca. Pobrania na nowym miejscu zaczniemy najprawdopodobniej od lipca. Część sprzętu będzie nowa, część przeniesiemy spod starego adresu – mówi Agnieszka Hawrylewicz-Łuka.