Siedlce mają budżet na 2025
Siedlce
Pon. 30.12.2024 20:15:12
30
gru 2024
gru 2024
Daleki od spełniania wszystkich marzeń i obarczony pokaźnym deficytem. Ale zabezpiecza bieżące działanie miasta i nie hamuje mu rozwoju. Rada Miasta Siedlce przyjęła 30 grudnia budżet na 2025 rok.
Jak ktoś lubi magię wielkich liczb, to będzie pod wrażeniem: przyszłoroczne wydatki Siedlec przekroczą miliard złotych. Dochody będą o 63 miliony złotych mniejsze, a deficyt pokryje kolejna emisja obligacji. Nie zapobiegły temu ani zatwierdzone w ostatnim kwartale podwyżki opłat śmieciowych i podatków od nieruchomości, ani zaplanowanie rekordowo wysokiej dywidendy z miejskich spółek. Ale rekomendując radnym głosowanie „za” skarbnik miasta Kazimierz Paryła wskazał kilka powodów do optymizmu.Na plus
Po pierwsze, po rządowych reformach zwiększył się udział miasta w podatkach PIT i CIT. Co prawda zmniejszyła się subwencja ogólna, ale i tak miasto jest na tym kilkadziesiąt mln zł do przodu.
Po drugie, po raz pierwszy od dłuższego czasu udało się zrównoważyć dochody i wydatki bieżące. To rzecz godna uwagi zważywszy na fakt, że miejska sfera budżetowa to ponad 3 tysiące ludzi, którzy muszą otrzymać nie tylko zasadnicze pensje, ale i należne podwyżki.
Po trzecie, ze wspomnianego miliarda spora część, bo blisko 230 mln zł, pójdzie na inwestycje. To również jest poziom dawno w Siedlcach nie widziany, choć oczywiście dużą część tych wydatków pokryją zewnętrzne dofinansowania.
I tak, w 2025 roku ruszą tzw. drogi dla wojska, czyli przebudowa ciągu ulic prowadzących od południowej bramy siedleckiego garnizonu do drogi krajowej nr 2 (Pamięci Ofiar II Wojny Światowej, Okopowa, Artyleryjska, Garwolińska), dostosowująca je do dużych obciążeń. Pozwoli to wojsku na sprawne manewrowanie ciężkim sprzętem, a przy okazji poprawi dojazdy mieszkańcom tamtej części miasta. Miasto będzie też dalej wdrażać zeroemisyjny transport, czyli kupi kilkanaście autobusów elektrycznych i zmodernizuje część przystanków. Zacznie się budowa zbiorników na deszczówkę przy kilku szkołach. Powstanie kilka tzw. „kieszonkowych parków”, co powinno poprawić lokalny mikroklimat i ulżyć mieszkańcom w czasie letnich upałów. Poważne doposażenie czeka też siedlecką komendę Państwowej Straży Pożarnej.
Na minus
Niezbyt przyjemnie brzmi informacja o przewidywanym na koniec 2025 roku zadłużeniu miasta. Będzie to ponad 546 mln zł, co wprawdzie mieści się w przepisowych granicach, ale będzie generować poważne koszty w obsłudze. Był to zresztą jeden z głównych powodów krytyki ze strony radnych opozycyjnych.
Andrzej Sitnik z Bezpartyjnych Siedlec wytykał, że za czasów swojej prezydentury dzięki wprowadzonym oszczędnościom musiał pożyczyć 150 mln, a zdołał spłacić prawie 230. Z miejskich spółek pobrał 33 mln zł dywidendy. Tymczasem dwa pierwsze lata obecnej kadencji to ponad 160 mln zł obligacji i 65 mln dywidend.
Tomasz Araszkiewicz z Koalicji Obywatelskiej podkreślał, że poluzowanie restrykcji dotyczących zadłużenia samorządów działa tylko przez kilka lat, do 2029 roku. Nie można się więc za bardzo do niego przyzwyczajać, a trzeba szukać oszczędności.
Maciej Drabio z Lewicy zauważył, że przez blisko 20 lat obowiązywania ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym Siedlce skorzystały ze zbliżonego rozwiązania tylko raz: do budowy bloków komunalnych. Tymczasem są w Polsce samorządy, które w ten sposób budowały np. podziemne parkingi czy obiekty sportowe, nie powiększając swojego zadłużenia tak, jak Siedlce.
Budżetu bronił Henryk Niedziółka ze „Zgody i Rozwoju”. Przypomniał on, że zadłużenie miasta wynika m.in. z tego, że kolejne rządy nie zapewniały gminom środków adekwatnych do stawianych przed nimi zadań. Siedlce musiały więc wydawać własne pieniądze na wydatki bieżące, a na inwestycje pożyczać. Mając na grzbiecie takie dziedzictwo trudno oczekiwać cudów, jest to więc plan finansowy na miarę warunków i możliwości.
W głosowaniu za przyjęciem budżetu zagłosowało 13 radnych, 4 było przeciw, a 6 wstrzymało się od głosu.
4 komentarze
Gratulacje Panie Sitnik. 320mln spłacić to sukces.I to jeszcze za rządów które karały nasz rejon w dotacjach. A zadłużenie miasta na 2025r w wysokości 546mln to skandal.Juz niedługo znów będą mówić o Siedlcach jako o najbardziej zadłużonym mieście w Polsce jak za Kudelskuego.
Niedziółka zapomniał,że to PiSowscy politycy w ramach propagandy pozbawili samorządy dochodów organizując propagandową akcję nie płacenia podatków do 26 lat przez pracujących pracowników co do innych przyczyn to mogę się z nim zgodzić ale niech pamięta,że propagandą pisowskich sukcesów była droga i te skutki są odczuwalne do dnia dzisiejszego.
powiedział prawdę. To rząd PISU doprowadził niepisowskie samorządy do katastrofy - swoim dokładali hojnie i nie zawsze legalnie
Nikt nie zdemolował tak naszego kraju jak Tusk i jego akolici. Tam gdzie rządzą mściwi uśmiechnięci np w Rzeszowie tam długi są wielokrotnie większe. Nie wspominam tu o wyprzedaży spółek i obiektów obcym np. szwabom jak w Gdańsku czy Wrocławiu. Nie jest u nas źle, Odnośnie parków tzw kieszonkowych to należałoby zobowiązać uchwałą deweloperów do nasadzeń drzew między blokami i większych placów zabaw dla dzieci. Sądzenie traw ozdobnych czy niskopiennych krzewów w tej betonozie nie rozwiązuje problemu. Poprzedni włodarz powinien połknąć język i siedzieć cicho tak jak jego sprzymierzeniec również pan z gwizdkiem. Władzom Siedlec i mieszkańcom życzę Do Siego Roku !