PSG przyjmie metan z prywatnych biogazowni i planuje budowę własnej

Eksperyment, ale z potencjałem rozwojowym. Polska Spółka Gazownictwa planuje zbudować na terenie gminy Mordy pilotażową biogazownię. Chce być bowiem nie tylko dystrybutorem importowanego paliwa, ale również producentem.

O planach spółki poinformował w piątek, 28 lipca podczas rozpoczęcia modernizacji siedleckiej elektrociepłowni prezes PSG, Robert Więckowski. Instalacja będzie niewielka, ma wytwarzać (przynajmniej na początku) gaz pozwalający na wytworzenie 1,5 MW energii.

– Na razie robimy rozeznanie, a na realizację potrzebujemy około roku/dwóch lat. Współpracujemy przy tym projekcie z Orlenem, z dawnym PGNiG oraz oczywiście z samorządem miasta i gminy Mordy. Wytwarzany biometan będzie zatłaczany do naszej sieci. Substratem będą wszelkie odpady z produkcji rolnej, ulegające biodegradacji i będące surowcem odnawialnym

Nie jest to pierwsze, ani jedyne takie przedsięwzięcie. Już w kwietniu PSG informowała, że w całym kraju o możliwość podłączenia stara się już blisko 140 firm, które chciałyby zatłaczać do sieci 460 milionów metrów sześciennych biometanu. Potencjał polskiego rolnictwa szacuje się ostrożnie na co najmniej 4-5 miliardów metrów sześciennych, a w perspektywie roku 2050 nawet na dwa razy tyle. Biometan wytwarzany z rolniczych odpadów ma mieć identyczne parametry jak gaz ziemny, a zwiększenie produkcji w kraju pozwoli zmniejszyć nasze uzależnienie od surowca pochodzącego z importu.