Przygotowania do budowy autostrady
Siedlce
Wt. 30.03.2021 18:33:00
30
mar 2021
mar 2021
W połowie marca informowaliśmy o zastrzeżeniach, jakie gminy Zbuczyn i Wiśniew mają do infrastruktury towarzyszącej planowanej autostradzie A2. Ale to, ile będzie wiaduktów i jak szerokie będą drogi serwisowe, to jedna sprawa. Druga – to jak przyjąć na swój teren ogromną budowę, aby jak najmniej dokuczała ona mieszkańcom i nie zniszczyła lokalnych dróg.
Budowa nawet kilkunastokilometrowego odcinka autostrady to ogromne przedsięwzięcie. Przez wiele miesięcy po okolicy jeździ masa ciężkiego sprzętu, pracują setki ludzi, przerzuca się tysiące ton materiałów, miesza się beton i podgrzewa asfalt. Jednym słowem: uciążliwe sąsiedztwo, z którym trzeba jakoś wytrzymać. Gmina już się zastanawia, jak te uciążliwości zminimalizować. – Dostajemy już sygnały, że wykonawca ma propozycje lokalizacji zaplecza budowy. Chcielibyśmy, aby wybrano miejsce najmniej uciążliwe dla mieszkańców i żeby na budowie autostrady nie ucierpiała infrastruktura wybudowana przez naszą gminę lub powiat siedlecki – mówi wójt Zbuczyna, Tomasz Hapunowicz.Ale miejsce dla spychaczy, betoniarek i wywrotek to nie wszystko. Jest jeszcze kwestia pozyskiwania materiałów na budowę na terenie gminy. Gmina odnotowuje bardzo duże zainteresowanie poszukiwaniami i eksploatacją złóż żwiru. Podchodzi do tego z mieszanymi uczuciami, a nawet z dystansem. Z jednej strony nie chce zabierać mieszkańcom szansy dorobienia się na budowie autostrady. Z drugiej - obawia się o całość lokalnych dróg, nie projektowanych na liczne przejazdy załadowanych wywrotek. Nie ma też pewności co do jakości rekultywacji takich miejsc po zakończeniu wydobycia. – Zdarzało się już w Polsce, że potem w takich kopalniach pojawiały się różnego rodzaju odpady. Będziemy się starali unikać takich sytuacji, dlatego dość niechętnie podchodzimy do lokalizacji nowych żwirowni – dodaje wójt.
Gmina nie ma prawa i możliwości ważenia ciężarówek. To kompetencje policji i Inspekcji Transportu Drogowego. Co się tyczy tworzenia nowych żwirowni, to może powołać się na obowiązujące w zachodnich sołectwach miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego, które nie przewidują tego rodzaju obiektów. W pozostałej części gminy będzie każdorazowo wymagana decyzja lokalizacyjna. W opinii władz gminy, wpływy podatkowe nie zrównoważą tutaj kosztów prawdopodobnych zniszczeń dróg.
AB [ja]
0 komentarze