Region

Prezydent Siedlec o inwestycjach w mieście

Siedlce Śr. 02.06.2021 13:55:21
02
cze 2021

Z niepokojem i sceptycyzmem wypowiada się o Polskim Ładzie i jego skutkach dla samorządów prezydent Siedlec. W rozmowie z Radiem Podlasie Andrzej Sitnik mówił także o inwestycjach dopisanych pod koniec maja do tegorocznego budżetu miasta.

Polski Ład i stanowiąca jego część reforma podatkowa była już przedmiotem długiej debaty w siedleckim samorządzie. Pisaliśmy o tym w relacji z sesji rady miasta 27 maja. Prezydent Sitnik z rezerwą traktuje obietnice wyrównania samorządom utraconych dochodów poprzez subwencję inwestycyjną. Przypomniał nieprzejrzyste zasady dzielenia Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych i obawia się, że także tutaj może panować partyjna uznaniowość. Zwrócił też uwagę, że różnica między wzrostem wpływów z PIT-u a wzrostem wydatków bieżących zwiększa się już od kilku lat, zaś zapowiedziane podniesienie kwoty wolnej od podatku tylko ją pogłębi. – W latach 2016-21 ta różnica wyniosła minus 113 milionów złotych. Skarbnik oblicza, że po reformie z udziału w PIT ubędzie nam w przyszłym roku 30-36 mln zł. To potężne pieniądze, które moglibyśmy przeznaczyć na rozwój miasta.

Odnosząc się do środków z unijnego planu odbudowy Andrzej Sitnik stwierdził, że spora część owych 770 mld zł to nie dotacje, a fundusze zwrotne. Tymczasem Siedlce w ostatnich latach na tyle poprawiły swój wskaźnik zadłużenia, że mogą pożyczać pieniądze samodzielnie na równie dobrych, jeśli nie lepszych warunkach.

Jeśli chodzi o niedawne zmiany w tegorocznym budżecie, to najmocniejszym echem odbiła się wieść o długo wyczekiwanym remoncie ulicy Cmentarnej, ale naprawione zostaną również najbardziej uszkodzone odcinki ulic Sokołowskiej i Składowej, a także nawierzchnia na rondach u zbiegu ulic Janowskiej i Starowiejskiej oraz Składowej i Łukowskiej.

Oprócz dróg miasto będzie remontować również swoje budynki. Tutaj na pierwszy plan wysuwa się dawna komenda policji przy ulicy Prusa, a za nią modernizacje szkół podstawowych nr 1 i 2. Na lepsze czasy musi za to poczekać siedlecki amfiteatr, zamknięty kilka lat temu przez nadzór budowlany. Tutaj Andrzej Sitnik zdementował pogłoski, jakoby teren miał być zabudowany halą sportową lub blokami: – Dopóki jestem prezydentem, teren koło amfiteatru pozostanie terenem rekreacyjnym, ściśle związanym z parkiem „Aleksandria”.

W samym parku nastąpi w tym roku dalszy ciąg remontów alejek i oświetlenia, budowa małej architektury i ogrodzenia, zgodnie z opracowanym przed laty projektem, na który miasto dostało na początku roku duże dofinansowanie unijne.




Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
Adam Białczak
+48.500187558

0 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.