Początek rzeczywistej gazyfikacji Zbuczyna
Siedlce
Pt. 17.09.2021 16:28:38
17
wrz 2021
wrz 2021
Najpierw wyspowo, potem sieciowo. Zapowiadana i przygotowywana od kilku lat gazyfikacja Zbuczyna staje się faktem. 17 września zaprezentowano tam stację regazyfikacji LNG.
Nie sprawia imponującego wrażenia: zbiornik wielkości samochodowej cysterny, tylko że postawiony pionowo. Obok coś, co może się kojarzyć z blokiem kaloryferów albo samochodowych chłodnic. Do tego trochę rur i zaworów, niewielki kontener i górujący nad całością piorunochron. Ale ta niepozorna instalacja to początek dużej zmiany i prawdziwej walki ze smogiem, bo dostęp gminy do niskoemisyjnego paliwa przyspieszy odejście od grzania węglem i drewnem.Umieszczona na południowych obrzeżach wsi instalacja zasili na początek budynki należące do gminy. Pierwszy mieści szkołę, gminny ośrodek kultury i bibliotekę, a pozostałe, w bezpośrednim sąsiedztwie to urząd gminy i przedszkole oraz gminny ośrodek pomocy społecznej. Siedziba szkoły i GOK-u przechodzi właśnie termomodernizację, więc wyższa cena paliwa powinna zostać skompensowana mniejszym zapotrzebowaniem na ciepło. Ale najważniejszy jest efekt ekologiczny (gaz zastąpi miał węglowy, którego w sezonie spalano 1-1,5 tony na dobę) i edukacyjny: – Opowiadaliśmy młodzieży jak ważne jest czyste powietrze i ochrona środowiska w salach ogrzewanych brudnym paliwem, z oknami wychodzącymi na wysoki komin. Chcemy być wiarygodni i teraz będziemy – mówi dyrektor szkoły Andrzej Chromiński. Nowy piec stoi już w szkolnej kotłowni i zacznie pracować w nadchodzącym sezonie grzewczym.
Jako następni będą się podłączać użytkownicy indywidualni. Pełniący obowiązki wójta Dariusz Cegiełkowski powiedział Radiu Podlasie, że temat gazu jest poruszany na wrześniowych spotkaniach dotyczących funduszy sołeckich. Na dziś wniosków o przyłącze złożono około 50, ale ta liczba powinna się niebawem znacznie zwiększyć. Spora część ankietowanych na przełomie 2017 i 2018 roku mieszkańców podtrzymuje swoje zainteresowanie. Inni jeszcze się przyglądają i zastanawiają, ale teraz będzie im łatwiej podjąć decyzję, bo mają w końcu realną alternatywę dla węgla. Trzy lata temu szacowano, że odbiorców gazu na terenie gminy będzie ok. 600.
Stacja regazyfikacji dowożonego ciężarówkami LNG to rozwiązanie tymczasowe. Docelowo gmina będzie zasilana gazem sieciowym. Jako pierwsza ma go dostać położona najbliżej Siedlec miejscowość Borki Wyrki, ale będzie to kierunek poboczny. Zasadnicza magistrala ma być pociągnięta od strony gminy Wiśniew, a dokładnie miejscowości Gostchorz, przez Januszówkę, Dziewule i Grodzisk do Zbuczyna. Kiedy tam dotrze, stacja LNG zostanie zdemontowana i przeniesiona do innej, bardziej oddalonej od gazociągów gminy.
Prezes Polskiej Spółki Gazownictwa Robert Więckowski powiedział, że budowa tej sieci powinna się zacząć pod koniec przyszłego roku i potrwa ok. 12 miesięcy. Przyznał, że projektowanie trwało dłużej niż się spodziewano, ale przy takich inwestycjach trzeba uzyskać liczne zgody: środowiskowe oraz właścicieli poszczególnych nieruchomości. Obecny na dzisiejszej prezentacji poseł Krzysztof Tchórzewski dodał, że choć co do zasady wszyscy uważają gazyfikację za potrzebną, to przepuszczenia gazociągu przez swoje podwórko wielu nie przychodzi łatwo. Rozbudowa sieci jednak trwa, a docelowo dostęp do gazu ma uzyskać 90 procent mieszkańców Polski.
0 komentarze