Nowa karetka w szpitalu wojewódzkim

Mazowiecki Szpital Wojewódzki w Siedlcach dostał 8 grudnia od Fundacji Banku Gospodarstwa Krajowego nową karetkę. Posłuży ona do transportu międzyszpitalnego i będzie obsługiwać tymczasowy szpital covidowy.

Szpital nie wyręcza pogotowia w ratownictwie medycznym i nie jeździ do wypadków i nagłych zachorowań. Własne karetki są mu jednak potrzebne, bo chorzy są czasem przewożeni między placówkami medycznymi (np. gdy trzeba kogoś przenieść z braku miejsca albo zrobić specjalistyczne badania) i muszą być przewożeni bezpiecznie. Nie można tego robić pierwszym lepszym samochodem, ale takim, który ma na pokładzie tlen i aparaturę do monitorowania parametrów życiowych.

Łącznie z dzisiejszym podarunkiem siedlecki szpital wojewódzki ma teraz trzy takie pojazdy. Najnowszy ma obsługiwać tymczasowy szpital covidowy, pozwalając swobodniej wykorzystywać pozostałe karetki do transportu chorych nie-zakaźnych.

Warto przypomnieć, że szpital tymczasowy przy szpitalu wojewódzkim był tworzony z dużą pomocą finansową Banku Gospodarstwa Krajowego. Teraz wsparcie placówek medycznych przejęła od banku jego fundacja. – W pierwszej fali pandemii wsparliśmy około dziesięciu szpitali. Teraz kontynuujemy to, co zapoczątkował nasz fundator. Ta karetka nie jest działaniem jednorazowym. Kiedy pandemia się skończy, będzie nadal służyła mieszkańcom Siedlec – powiedziała Renata Kościelniak, prezes zarządu Fundacji BGK.
– BGK w sposób modelowy współpracował z naszym szpitalem, kiedy tworzono szpital tymczasowy. Zrobili to naprawdę bardzo sprawnie. Ta karetka jest bardzo potrzebna i świetnie uzupełnia pojazd, który przekazaliśmy szpitalowi w ramach antycovidowych działań samorządu województwa – powiedziała Elżbieta Lanc z zarządu Mazowsza.
– To bardzo nowoczesna karetka, z najnowszymi technicznymi nowinkami, spełniająca wszystkie wymogi bezpiecznego transportu międzyszpitalnego. Będzie nam służyć wiele lat – cieszy się prezes szpitala, Marcin Kulicki. I dodaje, że choć obecnie nowy sprzęt będzie obsługiwał chorych z Covid-19, to i po epidemii pracy dla niego nie zabraknie.