MROWISKO po raz piętnasty w Siedlcach
Siedlce
Niedz. 23.06.2024 13:05:40
23
cze 2024
cze 2024
Trzydziestoletnie i dobijające do setki. Krajowe oraz przywiezione zza Łaby, Renu i Atlantyku. Kilkunastokonne i kilkusetkonne. Parę nadgryzionych zębem czasu, ale większość odchuchana i błyszcząca. Każdy ze swoją historią, każdy świadczył o pasji właściciela. Stare samochody i motocykle zjechały w niedzielę do Siedlec na coroczny zlot „Mrowisko”.
W tym roku organizatorzy postanowili pójść na rękę tym, którzy dopiero zaczynają przygodę ze starymi pojazdami i stworzyli strefę dla tzw. youngtimerów. To pojazdy, które mają już ponad ćwierć wieku, ale z naszych ulic zniknęły stosunkowo niedawno i dopiero zyskują status zabytków. Nie są jeszcze unikatami, nie wymagają małej fortuny dla zakupu i remontu, są więc dostępne i dla młodszych miłośników motoryzacji. Maluchy, Polonezy, Fiaty 125, Wartburgi, Ople Kadetty i Calibry, Wołgi, starsze „beemki” i „merce” – tego było naprawdę sporo.Kto pamięta TARPANA?
Pojawiło się też kilka pojazdów, do których dzisiejsi 50-latkowie wzdychali jako dzieci czytając o nich za czasów schyłkowej komuny w „Młodym Techniku” – jak sportowy VW Scirocco czy kilka generacji Chevroleta Corvette. Z pojazdów ściągniętych z Ameryki rzucał się oczy pomalowany na różowo klasyczny Ford Mustang. Wśród terenówek błyszczał pięknie odnowiony Land Rover Defender i nieco mniej jaskrawy Mercedes, weteran armii duńskiej.
Ciekawie wyglądał zestaw do zaawansowanej turystyki – unikatowa, wyprodukowana zaledwie w kilkuset egzemplarzach składana przyczepa z dużym namiotem i sprzętem biwakowym oraz również krajowa motorówka z lat 80. Coś w sam raz na letnią wyprawę nad jeziora.
Wśród pojazdów przedwojennych furorę robił Renault Celtaquatre z lat 30. Ściągnięty z Francji, wspaniale odrestaurowany, przyciągał uwagę zarówno intensywną zielenią karoserii, jak i wycyzelowanymi detalami. Na nas zrobił wrażenie umieszczony w zestawie wskaźników nakręcany zegarek – właściciel zapewniał, że choć ma 90 lat, to nie spóźnia się więcej niż kilka minut na dwa tygodnie…
Zobacz Galerię
60 Zdjęć
2 komentarze
ktoś wie co to za czerwone przedziwne retro auto ? Niby kombi, ale dwu(trzy)drzwiowe...
Volvo P1800 z lat 70.