Region

Letnie wojskowe szkolenia rezerwy i ochotników

Siedlce Czw. 27.06.2024 14:46:31
27
cze 2024

To coroczna rutyna, ale w tym roku obrosła w emocje za sprawą wydarzeń na granicy. Wojsko wzywa rezerwistów na ćwiczenia – a niektórzy boją się odbierać takie wezwanie, bo nie wiedzą, co ich dokładnie czeka. Sprawdzaliśmy to w Wojskowym Centrum Rekrutacji w Siedlcach.

Zasadnicza służba wojskowa jest zawieszona już od dawna. Ale ci, którzy kiedyś ją odbyli, nadal są w rezerwie i od czasu do czasu muszą swoje umiejętności odświeżać. Przez ostatnie kilka lat wojsko się mocno zmodernizowało, sprzęt jest inny niż kiedyś i wypada się z nim przynajmniej pobieżnie zapoznać. Rezerwiści dostają więc wezwania na ćwiczenia.

Ci, co muszą

Nie wszyscy są tym zachwyceni. Nawet jeśli nie uwierzyli w słynną fałszywkę o mobilizacji do interwencji na Ukrainie, to jednak jest to oderwanie od obowiązków zawodowych i rodzinnych.

– Ćwiczenia wojskowe organizowane są każdego roku. Do ich odbycia powoływane są osoby z pasywnej rezerwy, przede wszystkim te posiadające przydział mobilizacyjny i przynajmniej podstawowe przeszkolenie. Według ustawy o obronie ojczyzny, ćwiczenia mogą być jednodniowe, krótkotrwałe (trwają nieprzerwanie do 30 dni), długotrwałe (nieprzerwanie do 90 dni) oraz rotacyjne (do 30 dni w określonych dniach). Jednostki planują przeważnie ćwiczenia krótkotrwałe, do dwóch tygodni. W zależności od możliwości szkoleniowych i posiadanego sprzętu, odbywają się w danej jednostce wojskowej lub na poligonie – informuje kapitan Justyna Romaniuk z Wojskowego Centrum Rekrutacji w Siedlcach. I dodaje z naciskiem, że żołnierze rezerwy nie są w żadnym razie wysyłani na granicę.

Uczestnikom ćwiczeń „z automatu” przysługuje za każdy dzień wynagrodzenie finansowe (jego wysokość zależy do stopnia). Można też wystąpić do dowódcy jednostki o rekompensatę utraconych zarobków. Na ćwiczenia wzywani są ludzie do 60 (szeregowi) lub 63 roku życia (podoficerowie i oficerowie). Czy mają czas, żeby się do nich przygotować i załatwić swoje codzienne sprawy? – My otrzymujemy z jednostek listy co najmniej trzy miesiące przed ćwiczeniami i sukcesywnie powołujemy. Minimalny termin to 14 dni. Karty powołania doręcza poczta albo żołnierze są wzywani do WCR. Jeśli ktoś się nie stawia lub nie odbiera przesyłki, wezwanie może być doręczone przez policję – mówi kpt. Romaniuk.

Ci, co chcą


Ćwiczenia rezerwy nie są jedyną działalnością szkoleniową wojska dla nie-zawodowców. Kilka lat temu zainicjowano parę programów dla tych, którzy dopiero chcieliby się związać z mundurem, a także dla tych, którzy chcieliby liznąć trochę podstaw, aby w niespokojnych czasach poczuć się nieco pewniej. Odbywa się to właśnie teraz, w wakacje. Zapisy były przeważnie na wiosnę. Czy są jeszcze jakieś miejsca dla spóźnialskich? – „Wakacje z wojskiem” to program przede wszystkim dla studentów i maturzystów. Pierwszy turnus już trwa, kolejne odbędą się od 15 lipca do 10 sierpnia i od 19 sierpnia do 14 września. Najbliższą jednostką organizującą to szkolenie jest 18. batalion dowodzenia w Siedlcach. Drugi projekt to „Wakacje z WOT”, czyli 16-dniowe szkolenie podstawowe i szkolenie wyrównawcze dla tych, którzy chcą rozpocząć terytorialną służbę wojskową. U nas prowadzi to 5. Mazowiecka Brygada Obrony Terytorialnej. Najbliższe szkolenia podstawowe i wyrównawcze ruszają (równolegle) 9 sierpnia i 13 września.

Kolejny projekt to „Trenuj z wojskiem”. Są to krótkie, ośmiogodzinne szkolenia, odbywające się co sobotę w wybranych jednostkach na terenie całego kraju. Ten program trwa już od maja. 1. Warszawska Brygada Pancerna w Wesołej ma jeszcze ostatni termin 13 lipca – informuje kpt. Romaniuk.

Projekty te cieszą się dużym zainteresowaniem, więc jeśli ktoś chce się załapać, to niech szybko zajrzy na portal zostanzolnierzem.pl albo osobiście odwiedzi najbliższe WCR.
Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
Adam Białczak
+48.500187558

0 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.