Lepsza oczyszczalnia w Zbuczynie

Podstawowa infrastruktura? Owszem, jest. Ale kiedy ma już ćwierć wieku i pokrywa zasięgiem tylko część gminy, to najwyższy czas ją unowocześnić. W czwartek, 22 maja w Zbuczynie otwarto zmodernizowaną i unowocześnioną oczyszczalnię ścieków. I już myśli się tam o następnej.

To skok zarówno ilościowy, jak i jakościowy. Wydajność wzrosła do 400 metrów sześciennych na dobę, a w szczycie nawet do 600 metrów. Zaspokoi to na dłuższy czas potrzeby Zbuczyna i okolicznych miejscowości, a w razie gdyby i tego było mało, to jest miejsce na kolejne reaktory, które pozwolą osiągnąć 900 metrów sześciennych na dobę. Gmina może więc spokojnie rozbudowywać sieć kanalizacyjną (teraz duża część ścieków dociera do oczyszczalni szambiarkami). Jeśli chodzi o jakość – to poprawa jest skokowa. To, co wypływa na końcu procesu technologicznego ma II klasę czystości wód. Na otwarciu zapewniano, że jest to jeden z nowocześniejszych obiektów w Polsce. Niefachowcy mogli to potwierdzić własnym węchem: charakterystyczny zapach był tylko w zamkniętych pomieszczeniach koło aparatury. Obok budynków i zbiorników nie czuć praktycznie nic (poza miejscem, gdzie do podstawionej przyczepy trafia sprasowany osad).

Przedsięwzięcie było długofalowe. Projektowanie zlecała jeszcze poprzednia rada gminy i poprzedni wójt – aktualny prezydent Siedlec, Tomasz Hapunowicz. Obecny wójt, Hubert Pasiak, wybrany w połowie poprzedniej kadencji, projekt odziedziczył i załatwiał dla niego pieniądze. Rozbudowa i modernizacja kosztowała prawie 12 mln zł, a ponad 10 milionów gmina dostała od państwa. Konkretnie z programu Polski Ład, za co samorząd bardzo dziękował regionalnym parlamentarzystom i europarlamentarzystom.

Inwestycja daje gminie wielki oddech, ale nie zaspokaja wszystkich potrzeb. Dlatego Zbuczyn już planuje budowę drugiej oczyszczalni wraz z towarzyszącą siecią. Gmina jest rozległa (największa w powiecie), a w dodatku właśnie przecina ją budowana autostrada A2, co ma swoje skutki dla infrastruktury. Samorząd załatwia właśnie od Skarbu Państwa działkę w miejscowości Rówce, wkrótce zabiera się za projektowanie i ma nadzieję, że obecny rząd wzorem poprzedniego zaproponuje samorządom na takie inwestycje poważną pomoc finansową.