Krzysztof Chaberski: nie będę liwskim kasztelanem

– To piękne miejsce, ale jestem związany z Siedlcami i nigdzie się nie wybieram – zastępca dyrektora Muzeum Regionalnego w Siedlcach, Krzysztof Chaberski kategorycznie dementuje pogłoski, jakoby miał objąć kierownictwo Muzeum Zbrojowni na zamku w Liwie.

W rozmowie z Radiem Podlasie stwierdził, że obecna placówka zapewnia mu wystarczająco dużo pracy: – Rozpocząłem pracę w Muzeum Regionalnym, dobrze mi się współpracuje z dyrektorem Kordaczukiem i z pozostałymi pracownikami. Przed nami wiele wyzwań: utworzenie Muzeum Powstania Listopadowego w Iganiach. To praca na dobre pięć lat, bo dwór w Iganiach jest w bardzo złym stanie, a zagospodarowania wymaga też jego otoczenie. Odsuwam więc wszelkie plotki o przejściu do Liwa.

Obsada stanowiska dyrektora Muzeum Zbrojowni na Zamku w Liwie przykuwa ostatnio uwagę opinii publicznej. Kierującemu tą placówką od ponad 17 lat Romanowi Postkowi obecna kadencja kończy się w najbliższy piątek (14 maja). O pozostawienie zasłużonego dla placówki dyrektora na kolejne lata zaapelowała niedawno m.in. rada powiatu węgrowskiego. Następca nie musi być wyłaniany na drodze konkursu – mianuje go zarząd województwa mazowieckiego. Nazwisko Krzysztofa Chaberskiego nieoficjalnie pojawiło się w tym kontekście kilka dni temu.